Trudno się jej oprzeć. Łatwo ją oskarżać o zbędne kilogramy. Ale grunt to z umiarem korzystać z jej wszystkich zalet. Jest bogata w cynk i selen, zwiększa produkcję serotoniny i podnosi poziom endorfin (tzw. hormonów szczęścia) – Jest bogata w cynk i selen, zwiększa produkcję serotoniny i podnosi poziom endorfin
Zawiera też lecytynę, która poprawia pamięć i pobudza umysł. Uzupełnia niedobory magnezu, co dobrze wpływa na serce i nerwy. Ziarno kakaowca ma też sporo flawonoidów chroniących przed miażdżycą, a nawet nowotworami. Wybierając najlepszą tabliczkę, weź tę, która ma najwięcej kakao, żadnego nadzienia i sztucznych aromatów.
Prawdziwa gorzka czekolada nie wszystkim przypadnie od razu do gustu. Ale warto stopniowo przywyknąć do tej „cierpkiej słodyczy”. Odrobina wiśni albo czarnych porzeczek ze słodkiej zalewy lub choćby łyżeczka konfitur z tych owoców to bardzo pożądany akcent. Podobnie jak dodatek mleka, naturalnego jogurtu czy śmietanki.
Muffiny palce lizać
Weź:
- 150 g gorzkiej czekolady (70% kakao),
- 60 g masła,
- 3 płaskie łyżki kakao (bez cukru),
- 50 g cukru pudru,
- 2 jajka,
- 2 białka jajek,
- 3 łyżki dobrych konfitur z wiśni.
Czekoladę pokrusz i rozpuść w misce umieszczonej nad gorącą wodą. Dodaj miękkie masło i utrzyj na gładką masę. Potem dodaj kakao. Gdy masa nieco ostygnie, dodaj roztrzepane żółtka, wymieszaj. Foremki do muffinek wyłóż papierowymi papilotkami i nagrzej piekarnik do 200°C. Ubij pianę z białek, stopniowo dodawaj do niej cukru pudru i delikatnie wmieszaj ją w czekoladową masę. Masę wyłóż do foremek, w połowie wypełniania wkładaj do każdej odrobinę wiśni, na to nakładaj resztę masy aż do pełna. Wyrównaj wierzch łopatką lub nożem. Piecz 8-10 minut i od razu podawaj. Smak wzbogaci smużka ciemnego syropu karmelowego.
Gorąca pokusa
Weź:
- 80 g dobrej gorzkiej czekolady (70% kakao),
- 200 ml mleka (1,5%),
- 80 ml śmietany (24%),
- pół małej filiżanki świeżo zaparzonego espresso (niekoniecznie),
- łyżeczkę ekstraktu z wanilii,
- szczyptę soli,
- cynamonu i kardamonu,
- brązowy drobny cukier do smaku (3-4 łyżeczki).
Mleko, śmietanę, pokruszoną czekoladę i kawę podgrzewaj powoli na małym ogniu. Dodaj przyprawy i szczyptę soli. Porządnie mieszaj (najlepiej metalową trzepaczką), bo od tego zależy konsystencja i gładkość czekolady, i nie dopuść do zagotowania. Dodaj cukier i ekstrakt waniliowy. Po kilku minutach podawaj – koniecznie gorącą i w niedużych filiżankach.
tekst i zdjęcia: Iza Stefanek