Ale teraz surowy Saturn ma dla nich nagrodę – młodość i swobodę, którą wcześniej im zabrał. Kto uważa, że kobieta „w pewnym wieku” ma nosić moherowe berety i pachnące naftaliną jesionki, niech spojrzy na Agnieszkę Fitkau-Perepeczko. Zwariowaną, barwną jak motyl, tryskającą energią i wiecznie roześmianą. Trudno uwierzyć, że ma 76 lat!!! Myślę, że jestem kobietą soczystą, na poziomie, moje szare komórki dobrze pracują i uważam, że niczego złego nie robię – mówi o sobie wdowa po Janosiku. Wesoła wdówka Niezapomniana Simona z „M jak miłość” rozszalała się na dobre po śmierci męża Marka Perepeczki. Chociaż od zawsze była piękna, odważna i zakręcona. Jako pierwsza w latach 70. opalała się topless, budząc powszechne zgorszenie. Dziś nadal szokuje, świecąc na ściankach imponującym biustem bez grama silikonu. Twierdzi, że swój wygląd i werwę zawdzięcza regularnemu detoksowi owocowo-warzywnemu i temu, że nigdy nie nosiła stanika. Ale przede wszystkim młodszym o kilka dekad kochankom. A chętnych na jej wdzięki nie brakuje. W wywiadach bez skrępowania wychwala zalety seksu z młodym partnerem: Dlaczego starszy mężczyzna może spotykać się z o wiele młodszymi kobietami, a gdy to kobieta ma młodszego partnera, to jest to uznawane za skandal? Jak wiadomo młody mężczyzna w pobliżu dojrzałej kobiety to kosz pełen endorfin i nowej energii. Patrząc na nią, nietrudno w to uwierzyć.
Zdrady, trud i bieda – Agnieszka Fitkau, Urszula Dudziak i Jane Fonda tego wszystkiego doświadczyły.