Długie, jędrne łodygi. Kwaśne jak sto cytryn. Warzywo, owoc to, a może kwiat? Zawsze wydawał się nieco egzotyczną, trochę tajemniczą rośliną.
Rósł gdzieś pomiędzy grządkami jarzyn i ozdobnymi rabatkami. Jeśli polubisz jego smak, rabarbar będzie dla ciebie wspaniałym źródłem żelaza, potasu, sodu i witaminy C. Ale babcie miały rację, dodając go tylko troszkę, bo nadmiar może być kłopotliwy dla nerek. Z rabarbarem jest jak ze szpinakiem. Zdrowy, lecz bez przesady! Łącz go z jogurtem, maślankami i twarogiem, bogatymi w wapń. Cudownie orzeźwia.
Delikatne racuszki
Weź:
- opakowanie (220 g) gęstego kwaskowatego jogurtu (typu bałkańskiego),
- 80 g mąki pszennej,
- 3–4 łyżki mleka,
- 2 jajka, duże soczyste jabłko,
- 3 łodygi dojrzałego rabarbaru,
- 2–3 czubate łyżki cukru (może być brązowy),
- czubatą łyżeczkę skrobi kukurydzianej,
- pół łyżeczki proszku do pieczenia,
- szczyptę soli i cynamonu,
- łyżeczkę ekstraktu waniliowego,
- pół łyżeczki delikatnego octu balsamicznego,
- olej słonecznikowy do smażenia,
- cukier puder.
Rabarbar umyj i obierz. Odetnij końce. Pokrój w cienkie plasterki. Zasyp cukrem w rondelku, powoli podgrzewaj. Po kilku minutach dodaj pokrojone jabłko, cynamon i wanilię. Kiedy owoce puszczą sok, wsyp skrobi kukurydzianej i wymieszaj. Podgrzewaj chwilę, aby całość stała się gęsta. W misce wymieszaj mąkę z solą i proszkiem. Dodaj jogurt oraz mleko. Wbij dwa żółtka i wyrób całość mikserem (lub ręcznie) na gładkie ciasto. Z białek ubij sztywną pianę z odrobiną octu i szczyptą soli. Dodaj do ciasta wystudzoną masę owocową, na końcu delikatnie, dokładnie wmieszaj pianę z białek. Otrzymasz gęste ciasto. Nakładaj je dużą łyżką na rozgrzany olej i smaż złociste racuszki. Odkładaj je na papierowy ręcznik, by wchłonął nadmiar oleju. Podawaj ciepłe albo na zimno. Posyp cukrem pudrem.
Orzeźwiające pragnienie
Weź:
- 4 łodygi dojrzałego rabarbaru,
- 2 łyżki brązowego cukru,
- sok świeżo wyciśnięty z dwóch pomarańczy,
- 2 połówki brzoskwini (świeżej lub z puszki),
- 3 płaskie łyżki łagodnego miodu (np. rzepakowego lub mniszkowego),
- laskę wanilii,
- ok. 800 ml łagodnego (niekwaśnego) jogurtu naturalnego.
Umyty, obrany i drobno pokrojony rabarbar posyp cukrem. Powolutku doprowadź do wrzenia. Kiedy cukier się rozpuści, zdejmij garnuszek z ognia i zostaw całość do wystygnięcia. Wystudzony rabarbar przełóż do blendera, zalej świeżo wyciśniętym sokiem pomarańczowym. Zmiksuj. Dodaj brzoskwinię, jogurt, ziarenka wanilii oraz miód. Ponownie zmiksuj, dokładnie, aby uzyskać gładki, kremowy jogurt. W upalne dni dodawaj do napoju kostki lodu. Możesz też podawać bez lodu, za to w pucharkach z ulubionym herbatnikiem. Listek świeżej mięty albo kilka malin będą fantastycznym dopełnieniem całości.
tekst i zdjęcia: Iza Stefanek