Zrób specjalny seans energetyczny z muszlami. Doładujesz swoje czakry, poprawisz urodę!
Nie musisz jechać nad morze, by skorzystać z jego darów. Lampy solne dostarczą ci namiastki morskiego, nasyconego jodem powietrza, a muszle pozwolą ci usłyszeć szum fal. Ale nie tylko!
Nie jest tajemnicą, że nasze umysły i aury reagują na częstotliwości promieniowania wysyłane przez planety i gwiazdy. Zwłaszcza Księżyc. Muszle zaś mają bezpośrednie połączenie energetyczne z morzem i z żyjącymi w nim istotami. Są też wypełnione mocą Słońca i Księżyca. Dzięki temu działają jak kryształy. Ale od kamieni różnią się tym, że jest w nich zawarta także energia życia, która wnikając w nasze czakry, zasila je i pobudza do działania.
Muszle są też niezwykle skutecznym odpromiennikiem, dzięki czemu mogą wypędzić z nas choroby albo pomóc pozbyć się niechcianych bytów.
Seans energetyczny z muszlami
By go samodzielnie wykonać, potrzebujesz siedmiu muszli i soli morskiej. Muszle powinny być średniej wielkości (ok 7 cm średnicy), ale mogą być też mniejsze – tak powyżej 4 cm). Jeśli własnoręcznie zebrałeś je na plaży – tym lepiej. Mają one dla ciebie cenną wartość emocjonalną. Jeżeli jednak nie miałeś tyle szczęścia – możesz użyć kupnych.
Włóż muszle na 24 godziny do szklanej miski z wodą wymieszaną z trzema łyżkami morskiej soli i postaw na parapecie, by nasyciły się energią Słońca i Księżyca.
Następnego dnia zrób morski piling (przepis poniżej) i nie opłukując ciała, weź kąpiel w ciepłej wodzie. Wcześniej wlej do wanny wodę, w której moczyły się muszle. Mocz ciało w wodzie przez kwadrans, z zamkniętymi oczami. Potem zanurz mały ręcznik i połóż go na twarzy. Spróbuj się wyciszyć, usunąć zbędne myśli. Myśl o czymś przyjemnym – o wylegiwaniu się na plaży?
Następnie wyjdź z wody i osusz się lekko ręcznikiem. Połóż się wygodnie na plecach i na siedmiu czakramach ułóż po jednej muszli. Ta część seansu powinna trwać ok. pół godziny. Wyobrażaj sobie po kolei, jak muszla leżąca na danym czakramie energetyzuje go, wyrównuje jego pracę, odblokowuje. I energia w jego barwie wnika w całe twoje ciało, zasilając je, odmładzając komórki. Zacznij od czakry podstawy i idź po kolei w górę ciała, aż do najwyższej czakry (muszlę układasz na podłożu tuż nad ciemieniem).
Po seansie będziesz ożywiony, a twoja skóra gładka i promienna. Zabieg powtarzaj co kilka dni, najlepiej podczas nowiu i rosnącego Księżyca.
Morski piling
Kilka niewielkich muszli rozdrobnij na proszek np. w blenderze czy młynku. Proszek wymieszaj z dwiema łyżkami soli morskiej i czterema łyżkami oliwy z oliwek. Możesz dorzucić do mieszanki łyżkę sproszkowanych alg morskich, jeśli je masz. Wymieszaj wszystko, a potem takim pilingiem przetrzyj całe ciało.
Perłowa maseczka
Skóra gładka, zdrowa, bez wyprysków... Zapewni ci ją masa perłowa, którą zbiera się z wnętrza niektórych muszli małż i perłopławów. Ma mnóstwo aminokwasów, które wspomagają gojenie skóry. Działa antyseptyczne i przeciwzapalne. To dlatego proszek perłowy jest idealny dla cery trądzikowej. Jednym z jego składników jest też conchiolin, czyli odpowiednik ludzkiej keratyny. Doskonale wygładza i nawilża skórę.
Kosmetyków z dodatkiem masy perłowej szukaj w drogeriach i aptekach.
Teodora
fot. shutterstock