Prawdziwe ziarna kakaowca, lekko prażone lub surowe, drobno pokruszone lub zmielone wciąż są rarytasem. Na szczęście coraz łatwiej dostępnym.
Uchodzą za zdrową słodycz, wspomagają metabolizm. Zawierają magnez, żelazo i ogromną ilość przeciwutleniaczy, w tym witaminy C. Do tego chrom, cynk i miedź.
Jeśli chcesz w pełni korzystać z przeciwutleniaczy, nie dodawaj surowego ziarna do wypieków i nie gotuj go. Na co dzień posypuj nim desery i koktajle. Kakaowiec znakomicie podkreśli smak owoców, dobrze skomponuje się także z orzechami.
Czekoladki grzechu warte
Weź:
- pół szklanki cukru pudru,
- 150 g masła z kakaowca lub zwykłego masła,
- pół szklanki wody,
- 3 czubate łyżki prawdziwego kakao,
- 350 g pełnego mleka w proszku,
- pół szklanki drobno zmielonego ziarna kakaowca,
- około 150 g maślanych herbatników (typu petitki),
- sporą garść rodzynków,
- wiórki kokosowe i odrobinę kakao do posypania czekoladek,
- świeże owoce do dekoracji.
Masło rozpuść w garnuszku, uważając, by go nie przypalić. Dodaj cukier, wodę, kakao i porządnie wymieszaj. Lekko ostudź masę. Do dużej miski wsyp mleko w proszku, zmielone ziarno kakaowca, rodzynki i lekko pokruszone herbatniki. Wymieszaj i wlej na to lekko ciepłą masę maślaną. Bardzo dokładnie połącz obie te masy. Im porządniej to zrobisz, tym lepsze czekoladki otrzymasz.
Gotową masę przełóż do płytkiej formy wyłożonej pergaminem. Wygładź powierzchnię. Oprósz wiórkami i kakao. Wstaw do lodówki na kilka godzin. Pół godziny przed podaniem wyjmij z lodówki i podziel na małe czekoladki. Możesz je serwować w papierowych papilotkach, z dodatkiem świeżych owoców.
Ciasto bez pieczenia
Weź:
- szklankę drobno zmielonych ziaren kakaowca,
- około ¾ szklanki zmielonych na mączkę orzechów włoskich,
- 10 dużych wilgotnych daktyli (bez pestek) i garść rodzynków,
- czubatą łyżkę miękkiego wilgotnego masła orzechowego o temperaturze pokojowej,
- 2 łyżki miodu,
- około 100 g serka typu philadelphia,
- 200 g cukru pudru,
- 40 g masła,
- dowolne owoce do przybrania.
Daktyle i rodzynki (dobrze je wcześniej sparzyć i odrobinę namoczyć) drobno posiekaj lub zmiel. Połącz z ziarnem kakaowca, orzechami, miodem i masłem orzechowym. Porządnie wyrób na jednolitą masę.
Jeśli wydaje ci się zbyt sucha, dodaj więcej daktyli lub miodu. Przełóż do małej tortownicy wyłożonej pergaminem. Porządnie wylep dno i odrobinę boki. Wstaw do lodówki.
Mikserem utrzyj serek z masłem, dodaj cukier puder. Kiedy składniki dobrze się połączą, przełóż je na przygotowany wcześniej spód. Wyrównaj i wstaw do lodówki, aby cały deser stężał. Przed podaniem udekoruj owocami.
tekst i zdjęcia: Iza Stefanek