Chleb może upiec każdy. Ale taki domowy razowiec daje się w pełni poznać po kilku dniach od upieczenia.
Oto chleb ideał. Wciąż wilgotny, naprawdę smaczny. I kiedy kupne wypieki lądują w pojemniku z suchym chlebem, twój wciąż pięknie się kroi. Daremnie wypatrywać na nim choćby śladu pleśni. Piekąc własny chleb, zjadasz tylko tyle, na ile masz ochotę.
Delektując się smakiem pełnoziarnistej kromki, nie objadasz się bez potrzeby wieloma gatunkami białego pieczywa. Nagle okazuje się, że bochenek wystarcza na kilka dni, a od chleba jakoś nie tyjemy...
Pyszny domowy razowiec
Weź na zaczyn:
- 240 ml ciepłej wody,
- 140 g płatków żytnich (możesz je łączyć z orkiszowymi, grubymi owsianymi, jęczmiennymi),
- około 100 g łuskanego prażonego niesolonego słonecznika (lub pestek dyni),
- kilka łyżeczek siemienia lnianego,
- 2 płaskie łyżeczki soli,
- odrobinę kminku (jeśli lubisz),
- około 100 g aktywnego zakwasu żytniego;
na ciasto:
- 8–12 g świeżych drożdży,
- 240 ml ciepłej wody,
- 4 łyżki ciemnego miodu,
- 300 g pełnej mąki (żytniej razowej),
- 150 g zwykłej lub chlebowej mąki pszennej,
- odrobinę mąki do posypania chleba przed pieczeniem,
- łyżeczkę oleju słonecznikowego,
- 2 łyżki otrębów.
W misce wymieszaj składniki na zaczyn. Przykryj i zostaw na noc w temperaturze pokojowej. Po około 8–12 godzinach dodaj do zaczynu oba rodzaje mąki, miód oraz drożdże rozpuszczone w ciepłej wodzie. Drożdże połączone z ciepłą wodą warto zostawić na kwadrans. Wyrobione ciasto zostaw na 2–3 godziny pod przykryciem. Lekko je pougniataj i przełóż do dużej keksówki wysmarowanej olejem i posypanej otrębami.
Powierzchnię chleba wygładź, oprósz mąką. Ponownie przykryj (folią, ściereczką) i zostaw w cieple, aż ciasto wypełni formę. Następnie delikatnie przełóż do piekarnika nagrzanego do 210°C, po kwadransie zmniejsz temperaturę do 180°C i kontynuuj pieczenie przez 35–40 minut. Studź wyjęty z formy. Razowiec zachowuje świeżość nawet przez tydzień!
Ciasteczka z chleba
Weź:
- 2 szklanki mąki,
- około 40 g cukru,
- skórkę z cytryny,
- pół szklanki drobnych rodzynek (lub suszonych żurawin),
- 2 łyżki drobnych płatków owsianych,
- szczyptę soli i cynamonu,
- łyżeczkę proszku do pieczenia,
- 80 g masła (prosto z lodówki),
- ¾ szklanki gęstej śmietany,
- czubatą łyżkę cukru brązowego,
- 2 łyżeczki pełnego mleka,
- pół łyżeczki cynamonu.
Połącz mąkę z cukrem, proszkiem i szczyptą soli. Zimne masło posiekaj i zagnieć z mąką i śmietaną. Dodaj skórkę z cytryny, rodzynki i płatki owsiane. Nie musisz intensywnie wyrabiać ciasta na gładkie i lśniące. Na blacie posypanym mąką delikatnie je rozwałkuj (na grubość niecałego centymetra). Wycinaj lub lep dowolne kształty.
Gotowe układaj na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. W miseczce wymieszaj jedną łyżkę cukru brązowego z połową łyżeczki cynamonu i z dwiema łyżkami mleka. Posmaruj tym rogaliki tuż przed pieczeniem. Wstaw do piekarnika nagrzanego do 210°C i piecz na ciemnozłoty kolor. Zazwyczaj wystarcza tylko 15 minut pieczenia.
tekst i zdjęcia: Iza Stefanek