Wspaniale podkreśla dania rybne. Idealnie pasuje do jogurtu, kefiru albo po prostu do kanapki. Zamiast liścia sałaty lub obok niego. Bo koperek sprawia, że bardziej zaczyna smakować nam to, co najprostsze, przyrządzone bez długiego gotowania, smażenia, duszenia.
W delikatnych, bardzo wrażliwych i szybko więdnących liściach-baldachimkach jest prawdziwa skarbnica żelaza, fosforu i wapnia. Witaminy A i C (w dużych ilościach) oraz rzadka w naturze witamina H, bardziej znana nam jako biotyna. Koperek wspomaga układ odpornościowy. Z pewnością pomocny jest też przy problemach ze skórą, łamliwymi włosami, kruchymi paznokciami.
Szczególnie wskazany, jeśli czujesz ogólne osłabienie, bóle mięśni, apatię. Nie wystarczy jednak symboliczny pęczek na powitanie ciepłych miesięcy. Koperkiem zajadaj się do późnej jesieni. I nie zapomnij, by część tej genialnej świeżości koniecznie przeznaczyć do zamrożenia... na zimę.
Wiosny szał
Weź:
- 3–4 młode buraczki ugotowane lub upieczone w łupinach,
- 2 łodyżki botwiny,
- pół pęczka koperku,
- 800 ml łagodnego kefiru,
- pół szklanki naturalnego (niezbyt kwaśnego) jogurtu,
- jajko (ugotowane na twardo),
- pieprz i sól do smaku.
Ugotowane i ostudzone buraki zetrzyj na tarce. Połącz z kefirem i jogurtem. Pokrój botwinę i zblanszuj ją (włóż na chwilę do wrzątku, odcedź, opłucz zimną wodą). Dodaj do reszty. Przypraw, wrzuć posiekany koperek i dość drobno pokrojone jajko. Delikatnie wymieszaj. Dodatkowo możesz udekorować cząstkami jajek na twardo. Świetne z ciepłymi młodymi ziemniakami. Oprósz je wiórkami masła i obowiązkowo świeżym koperkiem.
Delikatna ryba
Weź:
- 2–3 filety białej ryby (ok. 400 g),
- pęczek koperku,
- cebulę drobno posiekaną oraz garść małych cebulek dymek,
- sok i skórkę startą z połówki cytryny,
- pół szklanki ugotowanego ryżu,
- 2 czubate łyżki skrobi kukurydzianej (ewentualnie mąki ziemniaczanej),
- jajko,
- odrobinę ziołowej delikatnej przyprawy do ryb (bez sztucznych dodatków!),
- 2 łyżki bułki tartej,
- pół opakowania serka kremowego (typu Almette),
- pół opakowania serka ricotta,
- świeży lub suszony estragon,
- sól ziołową i pieprz (najlepiej biały),
- odrobinę masła,
- 3–4 łyżki wywaru warzywnego.
Surowe, umyte i osuszone filety z ryby drobniutko posiekaj. Wymieszaj w misce z połową drobno pokrojonego koperku, ryżem, posiekaną cebulą, sokiem z cytryny. Wbij jajko, przypraw do smaku i dodaj tyle bułki tartej, by z masy formować nieduże klopsiki. Obtaczaj je w skrobi kukurydzianej, strząsając jej nadmiar.
Ugotuj na parze (dosłownie kilka minut). Średniej wielkości naczynie żaroodporne posmaruj masłem. Ułóż w nim klopsiki, przetykając je cebulkami. W misce połącz oba serki, dodaj skórkę z cytryny, przypraw do smaku, wlej wywar warzywny. Wymieszaj na gładki sos. Zalej nim klopsiki i wstaw całość do piekarnika na kwadrans (180 st. C). Podawaj posypane świeżym koperkiem.
tekst i zdjęcia: Iza Stefanek