Ricotta znaczy drugie gotowanie. Tak też powstaje ten oryginalny serek rodem ze słonecznej Italii – przez powtórne ogrzanie serwatki z mleka owczego, krowiego albo koziego.
Nie jest więc tłusty, za to bardzo wilgotny i kremowy. Po prostu stworzony, by zastąpić kaloryczne, ciężkie i często zbyt kwaśne twarogi w sernikach, kremach, ciastach... Zawiera najcenniejsze, najłatwiej przyswajalne białka serwatkowe (albuminy i globuliny).
Z tego samego powodu niezwykle rzadko wywołuje alergię i w naturalny sposób podnosi naszą odporność. Zwolennicy „konkretnego” jedzenia również nie powinni na ricottę narzekać. Na południu Włoch jada się ją z solą, ziołami i pieprzem. A nawet lekko wędzoną. Udany zestaw tworzy z makaronem, pomidorami, bakłażanem i drobiem.
Słodka delikatność
Weź:
- 450 g serka ricotta,
- 250 g serka mascarpone (ewentualnie tłustego twarogu drobno zmielonego),
- 3 jajka,
- 2 czubate łyżki mąki ziemniaczanej,
- ok. 200 g herbatników (typu petitki),
- 50 g masła (bardzo miękkiego),
- szczyptę soli,
- 2 łyżki ulubionego syropu smakowego do koktajli (pasuje np. waniliowy, amaretto lub karmel),
- skórkę z dużej cytryny,
- 100 g drobnego cukru brązowego lub białego,
- 100 g bardzo drobno zmielonych migdałów (najlepiej na mączkę),
- cukier puder do oprószenia ciasta (nie jest konieczny).
Drobno pokruszone herbatniki wymieszaj (wyrób) na jednolitą masę z masłem. Wylep nią dno i krawędzie formy do pieczenia (niedużej, średnica ok. 20 cm, lub podobnie mały kwadrat). Wstaw do lodówki. W tym czasie w misie połącz oba serki, wbij jajka, wsyp cukier. Dodaj resztę składników i zmiksuj dokładnie na puszysty krem. Przełóż go na wyjęty z lodówki spód. Piecz w 180 st. C przez ok. 40 min.
Ważne, by sernik miał złocisty kolor. Ciasta nie wyjmuj od razu z piekarnika. Chłodzi się je jak klasyczne serniki, stopniowo i przy uchylonych drzwiczkach. Podawaj z sezonowymi owocami. Możesz skropić syropem karmelowym lub z brązowego cukru albo po prostu posypać bardzo cienką warstwą cukru pudru. Aksamitny deser, delikatny jak sama ricotta.
Włoski budyń
Weź:
- 2 szklanki mleka (możesz połączyć szklankę ze szklanką mleka kokosowego, ryżowego lub z mleczkiem migdałowym),
- łyżeczkę ekstraktu waniliowego,
- 2 łyżki cukru brązowego,
- żółtko,
- 180 g serka ricotta,
- 6 łyżek skrobi kukurydzianej,
- dowolne dodatki do smaku (posiekane rodzynki, skórkę pomarańczową, migdały, daktyle, świeżo mieloną kawę...).
Mleko powoli doprowadź do wrzenia. Zdejmij z gazu, dodaj cukier, ekstrakt waniliowy i skrobię (rozpuszczoną w odrobinie zimnego mleka). Wymieszaj, podgrzewaj powoli, aż zacznie gęstnieć. Lekko przestudź. Dodaj ricottę oraz bakalie. Porządnie wymieszaj, przełóż do pucharków lub miseczek. Podawaj od razu albo lekko schłodzony. Polej syropem smakowym (karmel, wanilia), dekoruj bakaliami, migdałami lub świeżymi owocami. Jeśli masz przypadkiem świeżą figę, to jesteś w niebie… Szybki deser dla niezapowiedzianych łasuchów.
tekst i zdjęcia: Iza Stefanek