Cynk, magnez, witaminy z grupy B – oto zestaw, jaki dostaliśmy od natury, by zwiększyć odporność, poprawić koncentrację, stan cery i włosów, nie dać się szarym nastrojom.
Wszystko to w postaci migdałów – źródła wartościowego białka i łatwo przyswajalnego zdrowego tłuszczu. A mleko migdałowe? Cóż, to po prostu ptasie mleczko wśród napojów, w dodatku nietrudne do zdobycia. Biorąc dwie szklanki migdałów, sparzonych i obranych ze skóry, otrzymasz prawie litr migdałowego mleka!
Wystarczy migdały zmiksować z trzema szklankami zimnej wody i ze szczyptą soli. Można też dodać odrobinę cukru lub syropu klonowego. Przecedzić przez drobne sitko lub gazę. I to już naprawdę wszystko! Ten mleczny, migdałowy napój jest tak subtelny w smaku i przyjazny dla żołądka, że Indianie Ameryki Południowej podają go od wieków niemowlętom.
Migdałowe delicje
Weź:
- 4 żółtka,
- 60 g cukru pudru,
- 2 czubate łyżki mąki,
- 1/4 l mleka krowiego,
- 1/4 l mleczka migdałowego (kupisz w sklepie ze zdrową żywnością lub zrobisz samemu),
- łyżeczkę ekstraktu lub cukru waniliowego,
- czubatą łyżeczkę masła,
- 2–3 filiżanki espresso,
- likier amaretto (ilość wedle gustu),
- 3 łyżeczki kakao plus odrobinę do posypania deseru,
- kandyzowane owoce,
- rodzynki,
- migdały z miodowej zalewy lub wiśnie z syropu,
- biszkopciki do tiramisu.
Żółtka ubij z cukrem pudrem na puszysty kogel-mogel. Dodaj mąkę i wymieszaj na gładki krem. Oba rodzaje mleka przelej do garnuszka o grubym dnie, dodaj krem z żółtek, wanilię i porządnie wymieszaj. Podgrzej powoli, ale nie dopuść do zagotowania. Mieszaj i ubijaj, aż masa zacznie gęstnieć. Na koniec dodaj masło, zdejmij z ognia, pozostaw do wystygnięcia. Zaparz kawę.
Kiedy przestygnie, wymieszaj ją z amaretto. Wystudzony krem podziel na 2 części, do jednej dodaj kakao. Weź szklane miseczki lub pucharki. Układaj w nich biszkopty nasączone likierem i kawą na przemian z dwoma kolorami kremu. Wierzch posyp kakao i dekoruj dowolnymi owocami lub migdałami. Schłodź i przechowuj w lodówce.
Na zimowe szarości
Weź:
- 2 i pół szklanki migdałowego mleka,
- 5 łyżek skrobi kukurydzianej,
- 2 łyżki zmielonych na mączkę migdałów bez skórki,
- szczyptę cynamonu,
- wanilię do smaku,
- 2–3 łyżki cukru,
- prażone migdały lub orzechy do dekoracji,
- odrobinę płynnego miodu do polania,
- szczyptę soli.
Odlej kilka łyżek zimnego mleka do kubka i rozprowadź w nim skrobię. Resztę mleka powoli podgrzewaj, ale nie gotuj. Dodaj do niego cukier, cynamon, wanilię i sól. Wlej rozpuszczoną skrobię. Wciąż podgrzewając, intensywnie mieszaj. Masa szybko zgęstnieje.
Przełóż ją do silikonowych foremek i zostaw w lodówce do stężenia. Kiedy budynie się schłodzą, bez problemu przełożysz je na talerzyki. Wyjęte z lodówki podawaj od razu. Z miodem, migdałami lub orzeszkami. A może z sokiem malinowym?
tekst i zdjęcia: Iza Stefanek