Legenda głosi, że pewien pasterz, widząc ożywienie swoich zwierząt skubiących drzewko kawowca, postanowił rozgryźć tajemnicę tej rośliny. No i rozgryzł – dosłownie! Bo zanim kawę zaparzono, służyła jako przekąska odpędzająca senność i zmęczenie.
Pita z umiarem nie zaszkodzi. Kofeina pobudza ośrodkowy układ nerwowy, rozszerza naczynia krwionośne, przyspiesza przemianę materii, odpręża i poprawia samopoczucie. Dwie filiżanki dziennie nie mają też wpływu na poziom wapnia w organizmie. Utratę tego cennego pierwiastka ryzykują jedynie niepoprawni kawosze. Udowodniono, że małe ilości kawy zmniejszają wręcz ryzyko cukrzycy i stany zapalne w organizmie.
Można ją podawać na wiele sposobów. Jeśli czujesz, że Twój żołądek nie toleruje mocnego espresso, dodaj mleka – koniecznie chudego, bo tłuste osłabi aromat. Warto ją również... schrupać. Znaną przekąską są prażone ziarna o lekko owocowym posmaku, zatopione w ciemnej czekoladzie. Średnio lub drobno zmielone ziarno kawowca ożywi tradycyjne desery serwowane w letnie popołudnia. Zatem pora na sjestę!
Chlebek kawosza
Weź:
- 4 płaskie łyżeczki drobno i świeżo zmielonej kawy ziarnistej,
- 350 g orzechów włoskich (drobno zmiksowanych),
- 8 jajek,
- 150 g brązowego cukru,
- około 50 ml likieru kawowego,
- 5 płaskich łyżek bułki tartej,
- pół łyżeczki ekstraktu waniliowego,
- płaską łyżeczkę cynamonu,
- szczyptę soli.
Żółtka utrzyj z cukrem, ubij sztywną pianę z białek. W misce połącz suche składniki, dodaj żółtka utarte z cukrem, likier i wanilię. Dokładnie wymieszaj. Na koniec dodaj pianę z białek i delikatnie połącz ją z resztą ciasta. Piecz około 50 min w podłużnej formie lekko natłuszczonej masłem i posypanej tartą bułką (180°C).Podawaj z ulubionym twarożkiem.
Ciastka czarno-białe
Weź:
- 3 białka jajek,
- płaską łyżkę drobnego cukru,
- 3/4 szklanki cukru pudru,
- około 180 g bardzo drobno zmiksowanych migdałów bez skórki,
- 2–3 płaskie łyżki zmielonej kawy ziarnistej,
- 180 g białej czekolady,
- 3 czubate łyżeczki śmietany (18 proc.).
Pokruszoną czekoladę rozpuść w misce nad wrzącą wodą. Dodaj kawę i śmietanę. Wymieszaj. Ubij sztywną pianę z białek z dodatkiem łyżki cukru. Zmielone migdały połącz z cukrem pudrem i wymieszaj z pianą z białek. Masę migdałową nakładaj łyżeczką na papier do pieczenia, w dość dużych odstępach. Odczekaj kilka minut i wstaw do piekarnika (160°C). Po kwadransie ciasteczka będą już chrupkie z wierzchu. Wyłącz piekarnik, uchyl go i zostaw ciasteczka do wystygnięcia. Wystudzone będą twardsze i łatwo przełożysz je odrobiną masy z kawą. Składaj po dwa ciasteczka. Możesz oprószyć je cukrem pudrem. Taka słodycz jest jak filiżanka espresso – nie służy do zapychania żołądka.
tekst i zdjęcia: Iza Stefanek