Są smaki dzieciństwa, których się nie zapomina. Poranne bułki, jeszcze ciepłe i chrupiące, albo drożdżówki – z kubkiem gorącego kakao. I ten ulotny smakowity zapach, jeśli za rogiem była dobra piekarnia.
Dla takich chwil warto wypełnić własny dom zapachem świeżego pieczywa, popatrzeć, jak rośnie drożdżowe ciasto i sprawić komuś przyjemność. Być może rozsmakujesz się na nowo w zwykłej bułce śniadaniowej, która urosła sama, bez środków spulchniających. Zamiast wszechobecnej dziś chemii w twoim pieczywie będą najlepsze składniki oraz drożdże obfite w cynk, fosfor i magnez. Właśnie z drożdżami warto rozpocząć swoją piekarską przygodę. Bułki rosną w mgnieniu oka i naprawdę trudno tu o kulinarną porażkę.
Drożdżówki z nadzieniem
Weź:
- 250 ml ciepłego mleka,
- 500 g mąki pszennej,
- 80 g masła (rozpuszczonego),
- 80 g drobnego cukru do wypieków,
- płaską łyżeczkę soli,
- 25 g świeżych drożdży;
- słoiczek dowolnego nadzienia (dżemy, gęste konfitury, gęste masy twarożkowe, nadzienia orzechowe),
- jajko do smarowania.
Drożdże wymieszaj z łyżką cukru i mlekiem, odstaw na kwadrans w ciepłe miejsce. Wszystkie składniki połącz, dodaj zaczyn i wyrób mikserem (na wolnych obrotach) na gładkie ciasto. Przykryj ściereczką i odstaw na godzinę w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Wyrób raz jeszcze. Rozwałkuj ciasto na blacie oprószonym mąką na cienki prostokąt. Posmaruj go nadzieniem i zwiń jak roladę. Pokrój na kawałki (3–4 cm), ułóż na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, posmaruj rozpuszczonym masłem i zostaw na godzinę do wyrośnięcia. Przed wstawieniem do nagrzanego piekarnika pociągnij je jajkiem roztrzepanym w odrobinie wody. Możesz posypać grubym cukrem i płatkami migdałowymi. Piecz w 200°C przez 20 minut.
Bułeczki śniadaniowe
Weź:
- 300 g pszennej mąki chlebowej bio,
- małe jajko z chowu ściółkowego,
- 18 g świeżych drożdży,
- ugotowanego i obranego ziemniaka,
- łyżkę masła,
- 110 ml ciepłej wody (lub mleka),
- płaską łyżeczkę soli,
- płaską łyżeczkę cukru.
Pokruszone drożdże zalej 1/3 ilości wody podanej w przepisie, dobrze wymieszaj, odstaw na kilka minut w ciepłe miejsce. Wymieszaj w misce mąkę, sól i cukier. Dodaj roztrzepane jajko, rozgniecionego ziemniaka i rozpuszczone masło. Wlej resztę wody i zacznij wyrabiać ciasto (najlepiej mikserem, na wolnych obrotach). Stopniowo dodawaj drożdży. Kulę wyrobionego ciasta przykryj ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce na godzinę. Wyrośnięte ciasto szybko zagnieć, uformuj gruby wałek, podziel na 9–10 części. Z każdej zrób okrągłą bułeczkę. Bułki ułóż (zachowując odstępy!) na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, posmaruj olejem, nakryj ściereczką i zostaw na godzinę. Wyrośnięte włóż do piekarnika nagrzanego do 200°C. Na spodzie piekarnika umieść naczynie z wodą. Bułki są gotowe po 20 minutach. Zachowają świeżość 2–3 dni.
tekst i zdjęcia: Iza Stefanek