Chcesz jeść zdrowo, ale nie masz ochoty pichcić? Zostań witarianką, a zyskasz życiodajną energię prany. Przy okazji schudniesz.
Witarianie żywią się niemal wyłącznie surowymi warzywami i owocami. Wierzą bowiem, że w ten sposób zapewniają sobie sprawność fizyczną, zdrowie oraz młodość. I tak właśnie jest! Wystarczy choć przez tydzień naśladować ich styl życia, aby poczuć się lepiej we własnej skórze – lżej, sprawniej fizycznie i młodziej. Po dłuższym stosowaniu takiej diety uwolnisz ciało od chorób i opóźnisz proces starzenia się organizmu. Dobrze jest do witariańskiego menu dodać codzienne spacery oraz ćwiczenia oddechowe, to połączenie wzmacnia pranę – życiodajną energię pobudzającą ciało oraz duszę.
Pochwała prostego jedzenia
Zwolennicy witarianizmu twierdzą, że żadne zwierzę nie jest przystosowane do jedzenia gotowanych dań i argumentują, że podgrzewanie pokarmów niszczy cenne substancje. Od czasu do czasu robią małe wyjątki – pozwalają podgrzać przetarte warzywa, ale tylko do 40°C. Zakazane za to jest mięso, oleje, jaja i żywność wysoko przetworzona – zupki w proszku, czipsy, słodycze, nabiał (prócz jogurtu naturalnego, kefiru i maślanki), majonez, keczup czy musztarda. Na czarnej liście znajdują się alkohol i inne substancje odurzające, które zaburzają świadomość.
Surowe jest zdrowe
Teraz jest odpowiednia pora, by przejść na witarianizm, bo w sklepach i na straganach królują soczyste pomidory, ogórki, sałaty. Zaczynają pojawiać się też rodzime warzywa dyniowate – cukinie, kabaczki i dynie oraz owoce – gruszki, śliwki, morele, brzoskwinie. Jest w czym wybierać i czym się najeść. Prócz tego można jeszcze chrupać orzechy i pestki, bo one dostarczają niezbędnych tłuszczów i białek. Do nowego sposobu odżywiania trzeba się przygotować. Najlepiej wprowadzając surowe posiłki stopniowo, od jednego dziennie, przez pierwsze trzy dni.
W trakcie diety postaraj się zachować należyte proporcje:
- do 75 proc. energii czerp z owoców,
- do 20 proc. z warzyw,
- 5 proc. z orzechów i pestek.
Wszystko możesz doprawiać ziołami, świeżymi albo suszonymi – wzmocnią smak i ułatwią trawienie.
Soczysta sałatka
Weź: brzoskwinię lub nektarynkę, garść sałaty masłowej i rukoli, ćwierć ananasa, pestki słonecznika lub dyni i pół limonki. Sałatę, rukolę i owoce umyj pod zimną wodą. Ananasa obierz, z brzoskwini lub nektarynki pozbądź się pestki. Owoce pokrój w kostkę albo plasterki, a sałaty porwij. Wszystkie składniki wymieszaj ze sobą, skrop sokiem z limonki i posyp chrupiącymi ziarnami.
IDA LUNA
fot.shutterstock.com