Jeśli jesteś gotowa na zmiany najlepiej przefarbuj włosy. To działa niczym balsam dla zmęczonej duszy.
Jeśli nie masz pomysłu, co w sobie zmienić, najpierw zadbaj o włosy – mawiała w latach 30. Coco Chanel. Najprostsza i najskuteczniejsza na to metoda? Farbowanie! W końcu kolory mają wielką moc. Ich niewidzialne wibracje poprawiają humor, dodają sił, uspokajają… Najczęściej kobiety same wiedzą, kiedy potrzebują dodać sobie tej czy innej barwy – mówi im to intuicja.
Dlatego jeśli czujesz się gotowa na zmianę, pomyśl o farbie. Ale wcale niekoniecznie tej chemicznej, często niszczącej włosy. Roślinne ekstrakty nie zamienią cię, co prawda, z szatynki w blondynkę i na odwrót, lecz mogą pięknie podbić kolor kosmyków. Jednocześnie je wzmacniając!
Naturalne mikstury podkręcające kolor
Dla blondynek
- Chłodny odcień blondu: trzy łyżki suszonego mielonego korzenia rabarbaru zmieszaj z sokiem z cytryny i łyżeczką oliwy. Dodaj tyle ciepłej wody, by powstała papka, nałóż na włosy na ok. 15 min. Spłucz chłodną wodą.
- Ciepły odcień blondu: dwie łyżki kwiatów rumianku i dwie łyżki kwiatów nagietka zalej czterema szklankami wrzątku. Zostaw na 30 min do zaparzenia. Polej umyte włosy, wetrzyj w czuprynę. Nie spłukuj.
Dla szatynek i brunetek
- Odcień kasztanowy: cztery łyżki łusek cebuli zalej 250 ml wrzątku, gotuj przez pół godziny i odstaw do przestygnięcia. Odcedź i dodaj łyżkę płynnej gliceryny (kupisz w aptece). 2–3 łyżki mikstury wetrzyj w umyte włosy. Stosuj nawet codziennie, aż do otrzymania wymarzonego koloru.
- Chłodny brąz: dwie łyżki suszonych liści rozmarynu i torebkę herbaty ekspresowej zalej szklanką wrzątku i zaparzaj przez 15 minut. Odcedź i polej miksturą umyte włosy. Wcieraj przez 4–5 min, spłucz chłodną wodą.
- Czerń z ciepłymi refleksami: łyżkę mielonej kawy zalej szklanką wrzątku, parz 10 min. Przelej przez papierowy filtr, naparem spłucz umyte włosy.
- Bardzo ciemny, chłodny brąz: zmieszaj po trzy łyżki kory dębu, szyszek chmielu, kłącza tataraku, liści orzecha włoskiego. Zalej litrem zimnej wody, gotuj 10 min, przecedź. Płucz włosy po umyciu.
Arabski sposób na rudzielca
- Zmieszaj opakowanie henny w proszku z sokiem z dwóch cytryn. Zrób to drewnianą łyżką w szklanym słoiczku, bowiem metal może wejść w reakcję z proszkiem. Odstaw na 12 godzin w ciepłe miejsce. Naturalna henna w tym czasie uwolni swe rude barwniki. Jeśli chcesz, by kolor wyszedł nieco ciemniejszy, zamiast jednej cytryny dodaj dwie łyżki mocnego naparu z czarnej herbaty.
- Umyj włosy, skórę wokół nich posmaruj tłustym olejkiem, aby henna nie zostawiła plam, włóż rękawiczki i nałóż ziołową pastę na pasma.
- Arabki trzymają hennę na włosach 6 godzin lub całą noc! Ale spokojnie, efekt pojawi się już po 2–3 godzinach. Aby przyspieszyć ten proces, można włożyć foliowy czepek i podgrzewać włosy suszarką. Bardzo starannie spłucz głowę nad wanną.
Kiedy Księżyca przybywa, farba nie spływa! Najlepiej jest koloryzować włosy, kiedy Luna rośnie, czyli przechodzi od nowiu do pełni. Wtedy organizm nastawiony jest na kumulację, także farba głębiej wchłonie się w strukturę włosa. Najbliższy nów będzie 10 lutego. Do tego czasu zdążysz zebrać wszystkie potrzebne składniki farby lub płukanki.
Pola Malia
fot.shutterstock.com