Nadchodzą chłody, a ty już czujesz, jak zaczynasz marznąć? A może cierpisz na syndrom Raynauda i pod wpływem zimna dłonie i stopy ci po prostu bieleją?
Prawdopodobnie związane jest to z niskim ciśnieniem krwi. Jedyne, co możesz zrobić, to nie marznąć i się rozgrzewać, i to od środka!
● Dodawaj do herbaty rozgrzewające przyprawy: goździki, imbir – najlepiej świeży – i cynamon (wystarczy ćwierć łyżeczki na filiżankę).
● Doprawiaj potrawy świeżym czosnkiem i zagryzaj je natką pietruszki (łagodzi czosnkowy oddech).
● Codziennie wieczorem mocz stopy w ciepłej wodzie z dodatkiem dwóch garści ziół: tymianku, majeranku, rozmarynu, imbiru, czarnego pieprzu albo łyżki gorczycy w proszku.
● Więcej się ruszaj (wystarczy co parę godzin zrobić kilka skłonów). A jeśli naprawdę przemarzłeś albo nieustannie jest ci zimno, zrób okręgi wyprostowanymi rękoma (rys. poniżej).
To zwykłe ćwiczenie, które pewnie znasz jeszcze ze szkoły, ekspresowo pobudza krążenie i ciepło dociera do każdego zakątka ciała. Ponadto harmonizuje pracę wszystkich czakr, które są usytuowane wzdłuż osi kręgosłupa. Delikatna wibracja pobudza punkty energetyczne i wszystko zaczyna lepiej pracować. Wtedy i tobie jest cieplej!
Stań w lekkim rozkroku, wyprostuj ręce, skieruj dłonie do góry. Zatocz duże okręgi rękoma, dotykając podłogi przy stopach – w tył wychyl się, ile możesz. Po 5 okrążeniach powtórz ćwiczenia w drugą stronę.
MS
fot.shutterstock.com