Wyrzuć z łazienki kapiące od chemii dezodoranty, kremy po goleniu czy balsamy po depilacji!
W ich miejsce postaw jeden, naturalny, przyjazny środowisku i o niebo tańszy kosmetyk mineralny, czyli kryształ ałunu.
Starożytni Chińczycy, którzy nie wiedzieli przecież, co to kosmetyki w codziennej toalecie, stosowali ałun jako kamyk po goleniu i naturalny antyperspirant.
Już wtedy odkryli, że ten kryształ z natury działa bakteriobójczo, bo zatrzymuje rozwój drobnoustrojów wywołujących nieprzyjemny zapach spoconego ciała.
Naturalny i bezpieczny w stu procentach!
Delikatnie też zwęża ujścia gruczołów potowych, co zmniejsza wydzielanie potu.
Poza tym tamuje krew oraz łagodzi podrażnienia skóry. W sam raz na skaleczenia po goleniu czy depilacji.
No i jest bezzapachowy, bezbarwny, antyalergiczny, czyli w stu procentach bezpieczny dla zdrowia. Długo działa i nie zostawia śladów na ubraniu!!
Szukaj go w internecie, ale upewnij się, czy nie jest syntetyczną podróbką, np. z Tajlandii.
Jak stosować?
Zwilż kryształ w miseczce z wodą (pod bieżącą może pęknąć) i potrzyj nim kilka razy miejsca: pachy, okolice bikini po depilacji, twarz po goleniu czy wszelkie ranki. Po użyciu odstaw go do wyschnięcia.
IL
fot. shutterstock