Zielona herbata pomaga zachować urodę i młodość. Dlatego jest świetnym składnikiem domowych kosmetyków! Zapraszamy po 4 unikalne przepisy na maseczki, piling i okład.
Maseczka odżywiająca skórę
Łyżkę dobrej zielonej herbaty zalej ½ szklanki wrzątku. Zaparzaj, jak zawsze pod przykryciem, przez 5 minut. Potem herbatkę odcedź. Fusy z liści herbacianych dokładnie wymieszaj z łyżką śmietany 30%. Nałóż maseczkę na szyję i twarz.
Relaksując się, trzymaj ją przez kwadrans, a potem zmyj niezbyt ciepłą wodą. Można ten zabieg stosować kilka razy w miesiącu.
Maseczka do skóry przesuszonej
Ukręć domowy majonez. Żółtko zmiksuj albo utrzyj z ½ łyżki oleju rzepakowego lub słonecznikowego z pierwszego tłoczenia i kilkoma kroplami soku z cytryny. W młynku zmiel na drobny pyłek płaską łyżkę liści zielonej herbaty. Wsyp ją do miseczki i kolejno dodawaj dwie łyżeczki majonezu i jeszcze jedno żółtko. Wszystkie składniki dobrze wymieszaj i nałóż na twarz.
Po 10–15 minutach zmyj starannie ciepłą wodą.
Piling do cery tłustej i bardzo tłustej
Nie wyrzucaj fusów z zaparzonej do picia zielonej herbaty. Użyj ich do mycia twarzy i szyi. Poczekaj, aż fusy dobrze wyschną. Potem na namydloną dłoń nałóż susz i delikatnie masuj nim skórę twarzy i szyi.
Zabieg, żeby zadziałał, powinien trwać kilka minut.
Ulga dla zmęczonych oczu
Zmęczone pracą przy komputerze oczy zregenerujesz torebkami herbaty. Zaparz mocny napar – dwie saszetki zalej szklanką wrzącej wody. Herbatę wypij, a ciepłe, ale nie gorące torebki połóż na powieki. Trzymaj je przez kwadrans.
Takim zabiegiem złagodzisz ból oczu i zaczerwienienie. Zawarte w zielonej herbacie katechiny wzmocnią też kruche naczynia krwionośne w okolicy oczu.
Zobacz także: Czekoladowe SPA DOMOWE.
Tekst: Grażyna Repetowska
Zdjęcia: Pixabay