Jeszcze na początku ubiegłego wieku nikomu nie pomieściłoby się w głowie, że może rozpaść się taka potęga, jak Cesarstwo Austro-Węgier czy Imperium Brytyjskie. Podobnie nie do pomyślenia było na początku XI wieku, że niemal wymazana z mapy zostanie taka potęga, jak państwo Piastów. A jednak, stało się. Ślepy los? Nie! Okazuje się, że za każdą z tych tragedii stoi ktoś, kogo historia ledwo pamięta, ale kto doznał z ręki członka królewskiego rodu krzywdy tak wielkiej, że rzucone przez niego przekleństwo ma straszliwą i nieodwracalną moc.
Czy to przypadek, że potężne imperium zaczyna się nagle sypać, członkowie królewskiej rodziny jeden po drugim umierają, a władca musi patrzeć na to bezradnie?