Odkąd reżyser wpadł w tarapaty, jego żona – Emmanuelle Seigner – niczym wierny rycerz stoi u jego boku. Niektórzy zastanawiają się, jak długo?
Odpowiadamy: do końca świata. Bo między nimi jest taka miłość, która zdarza się tylko w bajkach...
Poznali się podczas realizacji filmu „Frantic” w 1988 roku. Ona grała główną rolę kobiecą, on reżyserował. I od tego czasu są nierozłączni (w 1989 r. wzięli ślub).
Na pohybel tym, którzy twierdzili, że 22-letnia dziewczyna nie wytrzyma z facetem starszym od niej o 33 lata. Ona wytrzymała. Jest z nim na dobre i na złe, na przekór oskarżeniom wobec męża.
Emmanuelle jest jego podporą i silną kobietą, która robi też własną karierę.
Niedawno wydała swoją drugą płytę o tytule „Dingue”, co można przetłumaczyć jako „stuknięta”. Na dodatek jedną z piosenek, zatytułowaną „Qui etes-vous?” („Kim pan jest?”), wykonuje razem z Romanem Polańskim.
To dość frywolny dialog pomiędzy młodą kobietą a starszym mężczyzną, którzy po imprezowej nocy budzą się razem w łóżku. Ona wstydzi się nieznajomego, on wyznaje jej miłość.
Wiele osób odradzało jej zostawienie tego materiału na płycie ze względu na seksualne zarzuty wobec męża. Ona jednak uważa, że nie powinna ulegać presji opinii publicznej.
Mimo że nie ma pojęcia, kiedy koszmar się skończy, jako zodiakalny Rak ma silną intuicję i wie, co robi. Można więc tylko zazdrośnie zapytać: gdzie tkwi sekret tego związku?
Dobrani jak w korcu maku
Kiedy spojrzy się w ich horoskopy, od razu widać, że tych dwoje jest ze sobą nieprzypadkowo. I to nie kariera ani pieniądze czy sława trzyma ich przy sobie, ale autentyczne uczucie i bardzo silna, wyjątkowa więź.
Na ich przykładzie sprawdza się najważniejsza reguła klasycznej astrologii partnerskiej: Światła w ich horoskopach, czyli Słońce i Księżyc, są na przemian w tych samych znakach, więc się uzupełniają.
Słońce Polańskiego i Księżyc Seigner są w znaku Lwa, a jego Księżyc i jej Słońce – w znaku Raka.
Ich horoskopy pasują do siebie jak ulał, bo oboje świadomie (czyli swoim Słońcem) wyczuwają to, czego pragnie i co przeżywa partner (na tej płaszczyźnie działa Księżyc). Są do siebie podobni, a jednocześnie się uzupełniają.
Seigner, która ma Księżyc w Lwie, rozumie i wspiera zawodowe ambicje męża. Poza tym szybko znudziłaby się mężczyzną, który ma Słońce w znaku Raka, bo to panowie wrażliwi, ale zmienni w nastrojach i często mało przedsiębiorczy.
Ona potrzebuje kogoś, kto jak Polański będzie za nią podejmował trudne decyzje, kto ją obroni i zapewni godne utrzymanie.
Z kolei Polański nie mógłby żyć na co dzień z kobietą ze Słońcem w znaku Lwa, bo rywalizowałby z nią o to, kto jest lepszy, bardziej kreatywny i sławny.
To, że reżyser ma Księżyc w znaku Raka, sprawia, że oboje z żoną mają podobne poglądy na rodzinę i wychowanie dwójki dzieci, oboje też nie lubią rozgłosu.
Roman Polański, 18.08.1933, Lew
Emmanuelle Seigner, 22.06.1966, Rak
Idealni w każdym calu
Tak jak relacje między Słońcami i Księżycami partnerów mówią o tym, czy będą oni mieli podobne cele życiowe i czy będą tak samo wyrażać swoje uczucia, to relacja między Wenus i Marsem świadczy o wzajemnej fascynacji erotycznej lub jej braku.
W przypadku horoskopów Polańskiego i Seigner nie ma wątpliwości, że między nimi iskrzy cały czas. Ich Wenus i Marsy są w tych samych żywiołach.
Jego Wenus jest w Pannie, a jej w Byku – żywioł ziemi sprawia, że mają podobne oczekiwania wobec partnera, cieszą ich te same przyjemności i oboje chcą żyć w stabilnym związku.
Jej Mars jest w Bliźniętach, a jego w Wadze – silny żywioł powietrza mówi o tym, że mają dobry kontakt intelektualny, inspirują się nawzajem oraz są w stanie omówić każdy problem, nawet ten najtrudniejszy i najbardziej bolesny. A to w długoletnim związku bardzo ważne.
Emmanuelle walczy!
Gdy Roman Polański został zatrzymany we wrześniu 2009 roku w Szwajcarii, Emmanuelle Seigner szybko przyjechała do niego i od tej pory wspiera męża, jak może.
Pluton, planeta transformacji, skrajnych emocji i niebezpiecznych wydarzeń, zaczęła działać na jej Słońce. I stało się!
Jej mąż trafił do więzienia, a ich życie rodzinne i małżeńskie przewróciło się do góry nogami. Ale aktorka dzielnie tkwiła u boku ukochanego i udowadniała, że ich małżeństwo nie jest żadnym układem.
Rzuciła się nawet z pięściami na natarczywą dziennikarkę, która chciała wyciągnąć z niej informacje o mężu. Było groźnie, bo Emmanuelle od 10 lat trenuje boks.
Niech gadają, robię swoje
Można tylko pozazdrościć Polańskiemu takiej partnerki: seksownej, inteligentnej i nieustannie w nim zakochanej. Ale Seigner realizuje się nie tylko jako żona sławnego męża. Od 14. roku życia pracuje – najpierw jako modelka, potem aktorka.
Jest również wokalistką francuskiego zespołu rockowego Ultra Orange. A kilka lat temu została ambasadorką polskiej marki kosmetycznej Dr Irena Eris.
Życiowy fart zapewnia jej planeta szczęścia i powodzenia – Jowisz, która jest razem z jej Słońcem w znaku Raka. Silny wpływ w jej horoskopie ma Neptun, który patronuje artystom, a w szczególności muzykom.
Po nagraniu pierwszej płyty aktorka była zaskoczona, że ma lepsze recenzje niż po premierach filmowych. Z kolei ostatni krążek szykuje się na hit.
A teraz możemy podziwiać w kinie ich wspólne najnowsze dzieło - "Wenus w futrze".
Czyżby para idealna?
tekst: Mii Krogulska, Iza Podlaska
przeredagowanie: Weronika Chrzanowska
fot. East News