Wróg ci nie zrobi tyle krzywdy, co przyjaciel – ta stara prawda doskonale się sprawdziła w przypadku Hanny Lis i Kingi Rusin.
Przez lata były jak papużki nierozłączki – razem na studiach, razem w telewizji. A to tam właśnie pojawił się ten trzeci, czyli Tomasz Lis. Kinga i Tomek szybko wpadli sobie w oko. Wybuchł wielki romans, a potem był ślub jak z bajki. Świadkowała na nim młodej parze najlepsza przyjaciółka panny młodej, Hania.
Przyjaźń kwitła dalej przez lata – wzajemne odwiedziny, bankiety, pogaduszki od serca. Aż tu nagle jak nie walnie grom z jasnego nieba! Mąż Kingi zdradza ją... z jej najlepszą przyjaciółką właśnie!!! No i dziś dawna Hanna Smoktunowicz nazywa się Lis, zaś Kinga Rusin jest rozwódką bez pary!!! Tak oto skończyła się przyjaźń, a zaczęła nienawiść...
Przyjaciółki od Merkurego
Kinga i Hanna poznały się na Uniwersytecie Warszawskim, gdzie obydwie studiowały italianistykę. Choć jedna ognista brunetka, a druga chłodna z pozoru blondynka, przypadły sobie bardzo do serca. Wszędzie chodziły razem. Mogły na siebie liczyć. Pod koniec lat 80. Hanna wyszła za mąż za znanego adwokata, Roberta Smoktunowicza.
Kinga była częstym gościem w ich domu, zdarzało się, że spędzała tam noce. Wkrótce Hanna trafiła do telewizji. Zjawiskowa blondynka o sarnich oczach została twarzą „Teleexpressu”. W jej ślady poszła Kinga, też pracując w redakcji „Teleexpressu”. Mogłoby się wydawać, że zaczną ze sobą rywalizować. Nic z tych rzeczy! Ludzie z ekipy nie mogli się nadziwić, że między nimi nie ma ani krztyny konkurencji. W telewizji takie cuda się nie zdarzają!
Co na to gwiazdy???
Obie dziewczyny szybko znalazły wspólny język, bo Merkury Hanny jest w korzystnych aspektach ze Słońcem i Merkurym Kingi. Nie zapominajmy, że Merkury to patron dziennikarzy, więc w horoskopach każdej z nich odgrywa kluczową rolę. Hanna i Kinga rozumiały się więc w pół słowa, pracowały razem, wpadały na najlepsze pomysły i znajdowały rozwiązania najtrudniejszych problemów. Jednak to Hanna była w tym duecie bardziej doświadczona i niejako prowadziła oraz wspierała Kingę. Świadczy o tym koniunkcja jej Saturna ze Słońcem i Merkurym Rusin. To, niestety, jedyne pozytywne aspekty, które łączyły Kingę i Hannę. Wystarczyły, dopóki nie pojawił się ten trzeci...
Odbiła męża, bo Uran tak kazał!!!
I właśnie w „Teleexpressie” zobaczył Kingę błyskotliwy Tomasz. Zakochali się w sobie niemal od razu. Narzeczony Rusin przypadł do gustu Smoktunowiczom. W końcu cała czwórka światowa, wykształcona, ambitna, świetnie zarabiająca. Zgrali się i polubili. W 1994 roku Kinga i Tomasz stanęli przed ołtarzem. Był to jeden najgłośniejszych ślubów w kraju. Niedługo po nim nowożeńcy wyjechali na kontrakt do Waszyngtonu. Hanna rzuciła adwokata dla biznesmena, Jacka Kozińskiego, i urodziła mu dwie córki.
Gdy Tomaszowi skończył się kontrakt w USA i para wróciła do Polski, Lis porzucił TVP dla TVN. Kinga idąc w ślad za mężem, zrobiła to samo. W końcu zrezygnowała z pracy zupełnie. Zajęła się wychowaniem córek i doglądaniem budowy domu w Konstancinie. Ich życie zaczęło się zmieniać. Jednak nic nie zapowiadało nawałnicy, która się miała rozpętać…Pierwsze spekulacje, że Tomka łączy coś z Hanią, pojawiły się, gdy przeszedł do Polsatu. Dopiero nagły rozwód Rusin i Lisa w 2006 roku otworzył wszystkim oczy. Oto rozpadła się po 12 latach miłość jak z baśni.
Co na to gwiazdy???
12 lat to pełen cykl Jowisza, który przebywa w jednym znaku przez rok. W czasie trwania małżeństwa przewędrował on przez cały zodiak i w momencie rozwodu powrócił do Skorpiona na to miejsce na niebie, które zajmował w chwili ślubu. Koło się zamknęło i nastąpił „reset”. Kinga zaczęła od nowa, ale już na innym poziomie astralnym, bo odrobiwszy swoją karmiczną lekcję, weszła o oczko wyżej w osobistym rozwoju.
W tym samym czasie Hanna przeżywała trudne chwile. Tenże sam Jowisz, dawca popularności, utworzył opozycję do jej Słońca i Merkurego w Byku oraz kwadraturę do Księżyca w Lwie. Straciła więc sympatię widzów i odeszła z Polsatu. W dodatku Uran w kwadraturze do jej Marsa i Wenus zrobił Hannie gębę bezwstydnej skandalistki, która odbiła męża przyjaciółce.
Mars i Wenus biorą się za łby
Rozwód był z klasą. Bez prania brudów i wyrzucania sobie win. Potem się zmieniło... Najpierw porzucona wyznała w „Twoim Stylu”, że będąc wzorową żoną, matką, organizatorką życia swojego męża na pełen etat, została na lodzie. Niewierny Tomasz w wywiadzie dla „Vivy!” wziął w obronę Hanię, bo ta już dość miała etykietki „tej, co rozbiła rodzinę”… Zaprzeczył też, jakoby miał się dziećmi nie zajmować i ignorować potrzeby byłej żony... I stwierdził, że jest wręcz przeciwnie!!! W końcu „grzeszna para” przestała się ukrywać i przysięgła sobie wieczną miłość w Rzymie, o czym sama poinformowała dziennikarzy... SMS-em!!!
Państwo Lisowie (Hanna przyjęła nazwisko męża) wrócili do mieszkania na Powiślu, tego samego, w którym niegdyś gościła Kinga. A ona porzucona i przez męża, i przez przyjaciółkę? Dziś nie narzeka na swój los. O byłym małżeństwie nie chce mówić wcale. To rozdział zamknięty. Skupiona na wychowaniu dzieci, karierze telewizyjnej i biznesowej ma też czas na mężczyzn. Niedawno paparazzi przyłapali ją na kolacji z tajemniczym przystojniakiem. Wyglądała na szczęśliwą...
Co na to gwiazdy???
Porównując horoskopy obu pań, od razu można się domyślić, że stanął między nimi mężczyzna. Hanna ma bowiem dwie najbardziej erotyczne planety, Marsa i Wenus, w ostrej kwadraturze do Słońca Kingi. Konflikt o faceta był im więc pisany! A ponieważ Kinga ma Słońce w koniunkcji z Merkurym, wszystko to ma wpływ na jej karierę. Ona po prostu nie potrafi oddzielić życia zawodowego od osobistego, stąd jej złośliwości pod adresem byłego męża na antenie TVN, gdzie prowadzi poranne audycje. Pluton w horoskopie Hanny jest w ścisłej kwadraturze z Marsem Kingi.
Sprawia to, że obie panie głęboko chowają urazy, a gdy są razem na imprezie, powstrzymują się, by nie skoczyć sobie do gardeł. Dotyczy to zwłaszcza Kingi, bo Pluton pozwala Hannie lepiej się kontrolować niż popędliwy Mars Rusin. Jest jednak jeszcze coś. Słońce i Księżyc Hanny w kwadraturze do węzła księżycowego Kingi sprawiają, że zawsze będzie ona czuć się gorsza. Można powiedzieć, że ma kompleks pierwszej żony Lisa i, niezależnie, czy ma ku temu powody, czy też nie, czuje się o Kingę zazdrosna. Gdyby tylko wiedziała, że Kinga przeżywa to samo!!! Skrycie zazdrości byłej przyjaciółce popularności.
Zdradza to kwadratura jej Księżyca do Jowisza Hanny. Ale Księżyc Kingi jest w znaku dyskretnego Raka, dlatego doskonale się z tym uczuciem kryje. Możemy jednak przypuszczać, że w samotności gryzie palce, widząc, że o byłą przyjaciółkę zabiegają wszystkie stacje telewizyjne w kraju, a ta kaprysi i czeka. Być może na jeszcze wyższą gażę... Kinga zaś jest skazana na coraz mniej płacący TVN. Nikt inny jej nie da nawet podobnych pieniędzy. Pozostaje ratować się... alimentami. Wszak Tomasz Lis zarabia z całej trójki najlepiej.
tekst: Olga Mosak
astrokomentarz: Katarzyna Owczarek
Hanna Lis, ur. 13 maja 1970 r., Byk
Słońce w Byku daje jej klasyczną urodę, spokój i opanowanie. Słońce w trygonie z Plutonem pozwala pokonać wszelkie trudności. Księżyc w Lwie czyni ją próżną i kochającą luksus. Słońce w kwadraturze z Księżycem przynosi konflikt między życiem zawodowym a prywatnym. Mars w koniunkcji z Wenus w Bliźniętach obdarza ją seksapilem. Wenus w kwadraturze z Plutonem mówi o niezaspokojonych pragnieniach i namiętnościach.
Słońce w Rybach w koniunkcji z Merkurym daje jej talent dziennikarski, ale pozbawia obiektywizmu. Księżyc w Raku sprawia, że jest pamiętliwa. Wenus w sekstylu z Neptunem obdarza ją dobrym gustem i talentami artystycznymi. Mars w Strzelcu czyni ją niecierpliwą i nerwową. Mars w kwadraturze z Plutonem wskazuje na mściwość i zawziętość. Jowisz w koniunkcji z Neptunem sprzyja jej karierze w mediach.