Właśnie wchodzi na ekrany kin czwarta część „Piratów z Karaibów”. I znów otumani nas barwny Jack Sparrow, którego gra Johnny Depp. Bo nikt lepiej nie zagra zodiakalnego Bliźniaka niż prawdziwy Bliźniak.
Gdyby można było postawić horoskop fikcyjnej postaci, Jack Sparrow byłby na pewno Bliźniakiem. Tak jak niemal wszyscy przedstawiciele tego znaku jest rozgadany, bezczelny, narwany i wiecznie w ruchu. Bliźniak nie usiedzi długo w jednym miejscu.
Jack na ekranie ciągle się miota, spaceruje to tu, to tam swoim charakterystycznym rozkołysanym krokiem, żywo gestykuluje albo po prostu znika, by za chwilę pojawić się zupełnie gdzie indziej. Można odnieść wrażenie, że jest co najmniej kilku kapitanów Sparrow. Zresztą wrażenie to staje się faktem, gdy w jednej z trzech części filmu Jack zesłany do pirackiego odpowiednika piekła spotyka tam ogromną liczbę swoich klonów. Ich nieustanne gadanie nawet jego samego doprowadza do szału.
„Najgorszy pirat, o jakim słyszałem”. „Ale słyszałeś o mnie!”.
Samotny Bliźniak – to się nie zdarza. To przecież najbardziej towarzyski znak zodiaku. Bliźnięta znają wszystkich i wszyscy znają ich. Choć wielu o znajomości z tym konkretnym Bliźniakiem wolałoby zapomnieć. Jack jako uosobienie swego znaku zodiaku nie ma najmniejszych problemów z nawiązywaniem kontaktów – równie łatwo zdobywa tabuny przyjaciół, co hordy wrogów. Niestety (dla niego), nie do końca panuje nad swymi relacjami towarzyskimi. W każdej chwili wierni towarzysze mogą go znienawidzić, a nieprzejednani wrogowie pokochać, Jack zaś nigdy nie może określić, w jakiej fazie znajduje się obecnie jakaś konkretna znajomość.
„Jestem nieuczciwy i możesz uczciwie liczyć na moją nieuczciwość”.
Znakiem Bliźniąt rządzi Merkury – planeta podróżników, kupców i złodziei. A przede wszystkim piratów, są oni bowiem wszystkimi trzema jednocześnie. Jack korzysta z każdej okazji, by coś podwędzić lub kogoś wykiwać. Ocygani dziwki portowe, okradnie wiedźmę, do której przyszedł po pomoc. U każdego ma dług, nawet Czarna Perła, statek, którego jest kapitanem, nie należy do niego. To kleptoman, tyle że w skali makro. Jack, jeśli tylko może, unika walki. Przemoc jest taka… niekreatywna.
Woli negocjować albo po prostu wycofać się chyłkiem i pozwolić, by inni odwalili za niego brudną robotę. Dla niego nie istnieją sytuacje bez wyjścia, bez skrupułów użyje podstępu lub wykorzysta sojuszników. Jest mistrzem w robieniu uników, a gdy to nie poskutkuje, stosuje swoją ulubioną strategię walki, czyli mącenie przeciwnikowi w głowie. Wypluwa w takich sytuacjach z siebie bezsensowny słowotok, z miejsca wymyślając najbardziej nieprawdopodobne historie. Potrafi zagadać na śmierć nawet upiora, a demona zmusić, by zgodził się na wszystko, byle tylko pozbyć się jego męczącego towarzystwa.
„Po czyjej stronie jest Jack? (...) W tej chwili?”.
Bliźnięta łatwo poznać po tym, że kręcą i kombinują z naturalnym wdziękiem i niezwykłą łatwością. Tak odwrócą kota ogonem, żeby ich było na wierzchu. Zagadają, naściemniają i nagle nie jesteś pewien, czy to one tobie, czy ty im jesteś winien i ile. Ten podwójny znak potrafi lawirować jak nikt inny. Jack Sparrow trzyma z tym, z kim mu się w danej chwili opłaca, kto jest silniejszy i gwarantuje zysk. A może po prostu z tym, z kim jest ciekawiej.
Nie ma problemu ze zmianą frontu, jeśli tylko okoliczności tego wymagają lub znudzi mu się dotychczasowy sojusznik. Jest elastyczny i szybko dostosowuje się do nowej sytuacji. To typowe dla zmiennego znaku Bliźniąt, które nie trzymają się sztywno zasad i są raczej oportunistami. Jack potrafi zawrzeć pakt z samym diabłem, byle tylko spełnić jakąś chwilową zachciankę, o której zapomni pięć minut później i o tym, ile go naprawdę kosztowała. Nie będzie zawracał sobie tym głowy, dopóki zniecierpliwieni wierzyciele nie upomną się o jego pieniądze lub – co gorsza – o duszę.
„Fascynujące!”.
Ciekawość to podstawowa motywacja Bliźniaka. Można by sądzić, że Sparrow goni za zyskiem, ale to nieprawda, zwłaszcza że przez tyle lat uprawiania piractwa dorobił się jedynie długów i wrogów. Jego po prostu gna pragnienie przygody. Wystarczy jedno słowo, mglista wskazówka, niepewna legenda, a jest gotów płynąć nawet na kraniec świata. A wszelkie niesamowite rzeczy, które go spotykają, kwituje tylko jednym, ale jakże znaczącym: „Fascynujące!”.
Dlaczego kochamy kapitana Jacka Sparrowa? Może dlatego, że gra go przystojny, czarujący i piekielnie zdolny Johnny Depp? Aktor sam jest zodiakalnym Bliźniakiem, więc zamiast udawać pirata z Karaibów, podkreśla po prostu własne cechy charakteru. Każdy, kto widział go w akcji, nie ma wątpliwości. Depp po prostu jest Jackiem Sparrowem.
Słońce w Bliźniętach obdarzyło go smukłą sylwetką, zwinnymi ruchami i żywą mimiką. Depp gra całym swoim ciałem, wszystkimi jego częściami przekazując informacje. Inteligencja, humor i dystans do siebie pomagają mu stworzyć tę barwną i groteskową kreację, w której czuje się jak ryba w wodzie.
Johnny Depp, ur. 9.06.1963 r., Bliźniak
tekst i astrokomentarz: Katarzyna Owczarek