Olga Borys ma silikonowy biust

Powiększyła czy nie powiększyła? – główkują plotkarskie serwisy internetowe. A Olga Borys ani nie zaprzecza, ani nie potwierdza.

Ale w rzeczy samej jej zdjęcia z przedstawienia w warszawskim Teatrze Ochoty, gdzie gra jedną z głównych ról, dają do myślenia. Wyraźnie widać, że pod seksownym scenicznym gorsetem kryją się dwie ponętne krągłości, „krąglejsze” od tych, do których przyzwyczaiła nas choćby w „Tańcu na lodzie”. Z drugiej strony zapytana wprost, czy powiększyła sobie piersi, odpowiada: – Gram teraz w przedstawieniu „Love Boutique”.

W jednej części mam piersi normalne, w drugiej trochę większe”. I jak to rozumieć? Aktorka, zodiakalny Koziorożec, ma w swoim horoskopie duży wpływ znaku Jowisza, który odpowiada za zwiększanie swoich życiowych możliwości i atutów, oraz Neptuna, który jest planetą pomyłek i zwidów. Czyżby artystce udało się zwieść widzów? Tak czy siak, z większymi piersiami Oldze Borys całkiem do twarzy.


IP