O rolę w nowej wersji starego kinowego hitu „Och, Karol” biłaby się każda aktorka.
Ale nie Małgorzata Foremniak. Aktorka zrezygnowała z udziału w tym filmie, kiedy dowiedziała się, że spotka się na planie z Anną Muchą. Czyżby czuła, że młodsza koleżanka jest dla niej zagrożeniem?
Mucha świetnie nadaje się do grania uwodzicielek i femme fatale. Ma przecież Słońce w zmysłowym znaku Byka. Gdzie się nie pojawi, wzbudza zachwyt i ściąga uwagę mężczyzn. Foremniak czuje oddech konkurencji na karku. Jako Koziorożec przez lata pracowała na pozycję, jaką ma w filmowym świecie. Boi się, że Mucha odbierze jej fanów i stanie się główną gwiazdą filmu.
Po porównaniu horoskopów obu pań widać, że Pluton Muchy i Mars Foremniak, dwie planety walki i bezwzględnej rywalizacji, są w tym samym miejscu zodiaku – w połowie znaku Wagi. Waga to znak dyplomacji i uników. Będą unikały konfrontacji, ale do czasu. Kiedy spotkają się wreszcie na planie filmowym, będziemy świadkami ostrej i bezpardonowej rywalizacji. Kto jest silniejszy w tym starciu?
Na pewno Mucha, bo to jej Pluton działa na Marsa Foremniak. Nie dziwimy się więc, że to Foremniak ucieka.
Mii Krogulska i Iza Podlaska
O rolę w nowej wersji starego kinowego hitu „Och, Karol” biłaby się każda aktorka