Ta to ma pecha! Wysiadł jej kręgosłup, odwołała koncerty, a teraz jeszcze ściga ją prokuratura...
Dorota Rabczewska, czyli słynna Doda, przekonała się właśnie, że co za dużo, to niezdrowo... Nie oszczędzała się ostatnio. Praca, całe dnie na szpilkach, a na dodatek jeszcze występy w telewizji. A w swoim horoskopie ma niekorzystne połączenie ze Słońcem silnych planet: dynamicznego Marsa i ograniczającego Saturna. Dlatego powinna na siebie uważać. I na to, co robi, bo chyba właśnie traci dobrą passę!
Wysiadł jej kręgosłup i musiała odwołać swoją trasę koncertową. Odbył się tylko jeden występ, na którym na scenie pojawiła się trumna (a to przynosi pecha). Na oczach osłupiałego tłumu piosenkarka machała też prawdziwym bydlęcym sercem... Potem było już tylko gorzej. Bo została wezwana do prokuratury. I oskarżona o obrazę uczuć religijnych! Za co? Za zdania, które wypowiedziała latem 2009 r. w wywiadzie do dziennika.pl.
Doda, mówiąc o Biblii, stwierdziła wtedy m.in., że „bardziej wierzy w dinozaury niż w Biblię”, bo „ciężko wierzyć w coś, co spisał jakiś napruty winem i palący jakieś zioła”. Ryszard Nowak, przewodniczący Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami, złożył na nią skargę do prokuratury. Teraz Dodzie-Elektrodzie grożą dwa lata więzienia!
Mii Krogulska, Iza Podlaska
Ta to ma pecha! Wysiadł jej kręgosłup, odwołała koncerty, a teraz jeszcze ściga ją prokuratura