Czy naszej Alicji udało się okiełznać tego hulakę i seksoholika?
Mało kto wierzył w ten związek, a tu proszę! W ostatnim wywiadzie dla dziennika „Corriere della Sera” irlandzi aktor powiedział, że zrywa z alkoholem, narkotykami i nieodpowiedzialnym życiem. I dodał: „Zakochałem się w prymusce, która mówi w pięciu językach i pisze wiersze. Moje życie zmieniło się na lepsze! To, że zrezygnowałem z upijania się i popadania w kłopoty, to bardzo dobry pomysł”.
Gratulujemy Alicji Bachledzie-Curuś! Bo zmiana takiego podrywacza i imprezowicza, jakim jest Farrell, w łagodnego tatuśka musiała ją kosztować wiele wysiłku. Colin jest bowiem Bliźniakiem, a mężczyźni spod tego znaku nigdy się nie starzeją, lubią zabawę i bez umiaru romansują z kobietami. Ale – jak widać – spokojnej, systematycznej, zawsze uśmiechniętej Alicji ten cud się udał! W końcu urodziła się w dniu, kiedy na niebie był nów w Byku. Ma więc wszystkie najmocniejsze cechy tego znaku. Z uporem dąży do celu, mocno stąpa po ziemi i za nic nie odda tego, co raz już zdobyła.
W tym samym wywiadzie Alicja powiedziała, że Colin bardzo się stara, na przykład mniej przeklina. A jej zupełnie nie interesują ani stare, ani nowe plotki o nim… Może to jest najlepszy sposób na takich mężczyzn? Brać ich takimi, jacy są, i nie próbować zmieniać na siłę pretensjami, tylko raczej podziwem i spokojem?… Tak trzymaj, Alicja!!!
Mii Krogulska, Iza Podlaska
Czy naszej Alicji udało się okiełznać tego hulakę i seksoholika?Mało kto wierzył w ten związek, a tu proszę! W ostatnim wywiadzie dla dziennika „Corriere della Sera” irlandzi aktor powiedział, że zrywa z alkoholem, narkotykami i nieodpowiedzialnym życiem