Są z innych światów, a jednak się spotkali i razem odwalili kawał miłosiernej roboty, która nam wszystkim może wyjść na zdrowie. A na pewno tym, którzy chorują na białaczkę.
Grom z jasnego nieba walnął w sierpniu ubiegłego roku – Nergal (dla wtajemniczonych wokalista metalowego zespołu o światowej renomie Behemoth, a dla większości po prostu ukochany Dody) oświadczył na swojej oficjalnej stronie, że jest chory.
W ciężkim stanie wylądował w szpitalu w Gdańsku. Domysłom nie było końca. Do momentu, aż potwierdziło się najgorsze: Adam Darski ma białaczkę. Niezbędny jest przeszczep szpiku kostnego. Kiedy okazało się, że zarówno Dorota Rabczewska, jak i najbliżsi Nergala nie mogą być dla niego dawcą szpiku, Doda ruszyła do boju niczym blond torpeda.
Szpiku, szpiku dajcie!
Zaczęła od rozsyłania do wszystkich znajomych – i dalszych, i bliższych – SMS-ów: „Adam potrzebuje szpiku i, jeżeli chcesz uratować mu życie, zarejestruj się na stronie www.dkms.pl, przekaż dalej. Proszę o pomoc. Doda”. Znalezienie właściwego dawcy to nie jest łatwa sprawa, więc Doda na każdym koncercie, w każdym wywiadzie powtarzała: „Zapisujcie się do bazy dawców szpiku”. I za jej namową mnóstwo Polaków, na czele z aktorami, piosenkarzami i chcącymi zaistnieć w mediach gwiazdkami mniejszego formatu, wystartowało, by oddać szpik.
Do dziś w fundacji DKMS (zrzeszającej potencjalnych dawców szpiku) po apelu Doroty Rabczewskiej zarejestrowało się grubo ponad 100 tysięcy osób! I tak zamiast ostrej laski niektórzy zaczęli w niej widzieć siostrę miłosierdzia.
„Nie jestem Matką Teresą!”
Skąd taka siła w, wydawałoby się, rozrywkowej gwiazdce, której nie interesowało nic poza czubkiem własnego nosa? Ano stąd, że aż trzy planety – Wenus i Jowisz w koniunkcji z Neptunem – w znaku Koziorożca obdarzyły Dodę twardym charakterem, pracowitością i wytrwałością. Nie spocznie, dopóki nie zrealizuje tego, co postanowiła. Mówiła dla tygodnika „Wprost”:
– Ja po prostu chcę uratować życie swojemu narzeczonemu i przy okazji wykorzystać to, że jestem popularna, i uratować życie innym ludziom. To wszystko. Nie jestem żadną Matką Teresą. Nadal jestem wyuzdana, prowokacyjna i wciąż jestem skandalistką. Ale jedno nie wyklucza drugiego.
Udało się. Szpik się znalazł. Z pewnością ogromny udział miała w tym Doda, która swoją determinacją wywołała niemałą rewolucję w narodzie. Ludzie zaczęli kojarzyć, że zapisanie się do bazy dawców nie wiąże się z bólem (próbkę śluzu do badania pobiera się samemu, pocierając specjalną pałeczką wewnętrzną stronę policzka). Że potem oddanie szpiku nie jest wielką operacją – to niemal zabieg ambulatoryjny! Ludzie przestali się bać.
Sprawił to Pluton – planeta ukrytych rezerw – który właśnie znalazł się w koniunkcji z Jowiszem i Neptunem w jej horoskopie. Przy jego potężnym wsparciu Doda jest w stanie poruszyć niebo i ziemię, a do tego nadać rozgłos swoim działaniom.
Dał dziecku kawałek siebie
Niezwykłą akcję przeprowadził znany aktor Maciej Stuhr – został dawcą szpiku, który uratował życie 6-letniej dziewczynce. Jak to się stało, że zdobył się na taki gest? Dla astrologa to żadna niespodzianka. Maciej jako Rak jest superwrażliwy na cierpienie innych, zwłaszcza dzieci. Wszystko zaczęło się wiosną 2009 roku. Wtedy to fundacja „Życzenie Agaty” zaprosiła artystę do wsparcia kampanii jego wizerunkiem.
– Akcja polegała na tym, żeby zapisać się do banku szpiku kostnego – opowiada w rozmowie z „Faktem” Maciej Stuhr. – No i ku zaskoczeniu i dużemu szczęściu okazało się, że akurat ja podpasowałem osobie potrzebującej. Maciej nie wahał się ani przez moment.
To jego Księżyc w Strzelcu sprawia, że działa spontanicznie, podejmując decyzje pod wpływem emocji. Przeszczep się udał. Aktorowi bardzo zależało na tym, by poznać dziecko, któremu uratował życie. Do spotkania dawców i biorców szpiku może dojść co najmniej rok po przeszczepie, za zgodą obydwu stron.
Maciej i mała Patrycja zobaczyli się w grudniu 2010 roku. Później wystąpili razem w programie „Dzień Dobry TVN”. – Nie da się tego opowiedzieć. To były takie ogromne emocje, coś tak metafizycznego, że brakuje słów. Jest to wzruszenie na najwyższym poziomie. Jest to zobaczenie kawałka siebie w dziecku pełnym radości życia – wyznał aktor na łamach „Faktu”.
Pomoc to czy lans?
Oczywiście pojawiły się też budzące smutek głosy, że zarówno Doda, jak i Stuhr pomagają, bo mają w tym interes. Że to taka promocja kosztem chorych.
W szczerość intencji Doroty Rabczewskiej zdecydowanie nie wierzy Robert Gawliński. Lider Wilków, który sam chorował na raka, bez ogródek w wywiadzie dla Radia ZET powiedział, że jego zdaniem szum wokół białaczki Nergala to wola raczej Doroty niż samego Adama:
– Wydaje mi się, że Doda jest w stanie zrobić wszystko, żeby o niej mówić. Co na to nasza blond torpeda? „Doda jako marka nie potrzebuje już żadnej promocji. To inni promują się przy niej. (...) Oddałabym cały ten tytuł Matki Teresy, byle Adaś tylko wyzdrowiał... Milcząc, szpiku nie znajdę”. Trudno się z tym nie zgodzić!
Dorota Rabczewska, ur. 15.02.1984 r., Wodnik
Słońce w Wodniku daje jej niezależność i potrzebę prowokowania. Księżyc w Lwie sprawia, że kocha luksus i super czuje się w blasku fleszy. Merkury w opozycji do Księżyca daje potrzebę zwrócenia na siebie uwagi przez szokujące wypowiedzi. Wenus w Koziorożcu sprawia, że miłość traktuje bardzo poważnie. Mars w koniunkcji z Saturnem zdradza, że imponują jej silni i dojrzali mężczyźni. Jowisz w koniunkcji z Neptunem obdarza ją charyzmą.
Maciej Stuhr, ur. 23.06.1975 r., Rak
Słońce w Raku daje mu silne związki z rodziną i dobry kontakt z dziećmi. Księżyc w Strzelcu wskazuje na zamiłowanie do podróży i filozofii. Merkury w Bliźniętach obdarza go poczuciem humoru, choć zdradza, że aktor lubi plotkować. Wenus w Lwie przynosi mu talent aktorski i popularność. Mars w koniunkcji z Jowiszem w Baranie każą mu stawać po stronie słabszych i walczyć o sprawiedliwość.
tekst: Iza Pałucha
astrokomentarz: Kasia Owczarek