Hulaka i bawidamek nagle wyznaje, że pragnie się ustatkować!! Czy to możliwe, panie SZYC, czy to tylko taki pic?
Miłosna kartoteka BORYSA SZYCA (Panna) pęka w szwach. Sam mówi, że nie pamięta, ile dokładnie miał partnerek, i nie są to tylko męskie przechwałki. Wystarczy wspomnieć, że obecna dziewczyna – Justyna Jeger-Nagłowska – pojawiła się u jego boku zaledwie kilka tygodni po rozstaniu z Zosią Ślotałą, która z kolei jeszcze szybciej zastąpiła Kaję Śródkę.
Z Kają był, co prawda, prawie trzy lata, ale ten związek do spokojnych nie należał. Szyc znany jest z tego, że lubi ostro imprezować, a jak sobie wypije, puszczają mu hamulce. Gdy był z Kają, potrafił wyjść po papierosy i wrócić... po tygodniu. Czy czuł się winny? W programie Wojewódzkiego zwierzył się, że wiedzie normalne polskie życie: „Napił się, poruch... i wrócił do domu".
Po takim wyznaniu każda kobieta powinna omijać go szerokim łukiem, a mimo to on jakoś nie ma kłopotów ze zdobyciem kolejnej... Taki się urodził.
Najgorsza kara – samotność
Choć nie jest typem amanta, niewątpliwie ma w sobie to coś, co przyciąga kobiety. Jego zwierzęcy magnetyzm to zasługa męskiego Marsa w koniunkcji z Plutonem. W dodatku nie potrafi być sam, bo jego „erotyczne" planety – Wenus i Mars – są w znaku partnerskiej Wagi. Jest tam także Księżyc reprezentujący najgłębsze emocjonalne potrzeby.
Oznacza to, że Szyc jak powietrza potrzebuje towarzystwa, zainteresowania, nieustannych dowodów akceptacji. Dlatego tuż po zerwaniu z jedną kobietą od razu rzuca się w ramiona innej. A nieraz i przed. Cóż, na piękno jest szczególnie wrażliwy, co zawdzięcza Wenus w znaku Wagi. I nagminnie zdarza mu się mylić zauroczenie wdziękami dziewczyny z prawdziwą miłością.
– Zawsze byłem strasznie kochliwy – wyznał w jednym z wywiadów. – Zdarzało mi się zdradzić. W moim zawodzie mam mnóstwo pokus.
Uran w Baranie kusi, a Borys ulega
Tym razem na życiową partnerkę wybrał poważną bizneswoman, niemal swoją rówieśniczkę, matkę dwójki dzieci. Czyżby wieczny chłopiec wreszcie dojrzał i postanowił się ustatkować? Już przy Zosi próbował się nieco uspokoić. Ograniczył alkohol i nocne wypady, zaczął prowadzić zdrowy tryb życia i trenować do triatlonu, a nawet się jej oświadczył po roku znajomości!
Za tę przemianę odpowiada stateczny Saturn, który od mniej więcej półtora roku przechodzi przez znak Wagi, w którym Szyc ma Księżyc, Marsa, Plutona i Wenus.
Niestety, opozycyjny Uran w Baranie wciąż wystawia go na pokusy, więc Borys długo nie wytrzymał. Pociąg do alkoholu i kilkudniowych imprez okazał się silniejszy. Z tego samego powodu w kwietniu tego roku jego kolejny świeżutki związek znalazł się na krawędzi. Justyna długo tolerowała jego hulanki, ale po którejś z rzędu trzasnęła drzwiami i odeszła. Tym razem Szyc mocno to przeżył. Zamiast rzucić się w ramiona kolejnej blondynki, padł przed Justyną na kolana, błagając o drugą szansę. Dała.
Od tej pory próżno szukać Borysa w modnych warszawskich knajpach. Wolny czas spędza ze swą Justyną i jej dziećmi oraz własną córką, 10-letnią Sonią, owocem krótkiego związku z Anną Bareją. Marzy nawet o tym, aby mieć syna.
Co się stało? Czy to prawda, czy zasłona dymna?
Faktycznie, w horoskopie widać, że 36-letni aktor jest teraz w szczególnym momencie życia. Jowisz na niebie przechodzi właśnie ostatnie stopnie znaku rodzinnego Raka, w którym Szyc ma swojego urodzeniowego Jowisza. Taki układ zdarza się raz na 12 lat i jest idealną okazją do... zawarcia małżeństwa. Beztroski Piotruś Pan powinien teraz szybko dorosnąć. Inaczej może przehulać całe swoje życie.
Borys, ur. 4 września 1978, Łódź
PANNA – kochliwy, niegrzeczny wieczny chłopiec. Dziwi się, że jeszcze żyje po wszystkich swoich ekscesach. Wierzy, że jest w czepku urodzony i ktoś nad nim czuwa.
KAI