Wciąż wyglądają na szczęśliwych i zakochanych, a na ich palcach wcale nie widać obrączek. Oj, złości to niektórych, oj złości... No bo w naszym polskim grajdołku szczęśliwy romans zawsze kończy się przed ołtarzem!
Dlatego gazety plotkarskie wciąż zastanawiają się, kiedy Ania Przybylska i Jarek Bieniuk powędrują do kościoła. Obserwują ich na zakupach (no bo może wejdą do sklepu z sukniami ślubnymi?) i regularnie robią zdjęcia ich dłoni (może pojawiły się obrączki?).
Doszło wręcz do tego, że jeśli byśmy chcieli wierzyć w doniesienia tabloidów, aktorka powinna być już po co najmniej kilku ślubach! Bo dziennikarze co kilka miesięcy donoszą, że to już teraz, już za chwilę.. już szczególnie plotkarze ukochali sobie termin 26 grudnia, kiedy to rzeczywiście młode pary często stają przed ołtarzem, a Ania ma dodatkowo urodziny.
Co roku któryś z tabloidów próbuje wyznaczyć na ten dzień datę ślubu Ani i Jarka, i co roku mija się z prawdą... Ostatnio, kiedy bohaterka grana przez Anię w serialu TVN „Klub Szalonych Dziewic” wyszła za mąż, temat życia na kocią łapę znów się pojawił. I co? I nic! Ze ślubu dalej nici. Ale dlaczego?
Jako Koziorożec dobrze wie, czego chce
W polskim światku filmowym aktorka, którą kochają zarówno faceci, jak i kobiety, to prawdziwy ewenement! Ania Przybylska regularnie wygrywa rankingi na najseksowniejszą Polkę (zapewnia jej to silny Skorpion w horoskopie), a jednocześnie nie wzbudza typowej kobiecej zawiści. Amerykanie mają na to nawet specjalne określenie: dziewczyna z sąsiedztwa, czyli po prostu normalna babka, do tańca i do różańca. I taka jest właśnie Ania. Słodka, ale i zaradna. Ona po prostu wie, czego chce.
Jako zodiakalny Koziorożec od dziecka czuła, że dzięki uporowi i ciężkiej pracy można wiele osiągnąć w życiu. Przed lustrem trenowała śpiewanie do mikrofonu i występy na scenie. W podstawówce rozdawała autografy, bo była pewna, że zostanie aktorką. I udało się. Po raz pierwszy wystąpiła na ekranie w wieku 17 lat, a wielką popularność zyskała dzięki serialowi „Złotopolscy”, gdzie przez dziesięć lat grała policjantkę Marylkę.
Mars daje jej dużą pewność siebie
Aktorka jest bardzo silną osobą i ma cechy przywódcy i dobrego organizatora. Jest silniejsza psychicznie, a w niektórych przypadkach i fizycznie od niejednego mężczyzny, dlatego w związku potrzebuje partnera, który będzie pewny swojej pozycji i męskości. Nie boi się podejmować ryzykownych życiowych decyzji, ma w sobie wiele zdecydowania.
W jej horoskopie zapewnia to Mars, męska planeta energii życiowej i działania, która jest w znaku pracowitego Koziorożca tuż obok jej Słońca. Dlatego po urodzeniu dzieci zrezygnowała z dającej jej popularność i sporo pieniędzy roli policjantki Marylki i pojechała do Turcji, a potem na Cypr, gdzie jej partner życiowy Jarek Bieniuk dostawał kontrakty w klubach piłkarskich.
Dla Ani na pierwszym miejscu są bowiem jej bliscy, a dopiero potem praca i kariera. Nie ma pomocy domowej. Sama opiekuje się dziećmi, do tego sprząta, prasuje, gotuje… Takie zasady wyniosła z domu. Nie oznacza to jednak, że natychmiast musi brać ślub!
Uran lubi życie... na kocią łapę!
Ania już raz w życiu wyszła za mąż, ale związek się rozpadł i teraz woli chuchać na zimne. Bo uważa, że lepiej być z kimś z miłości niż z przyzwyczajenia i małżeńskiego obowiązku. Co więcej, aktorka nie pali się do ślubu z powodu Urana, który jest w koniunkcji z jej Wenus i Księżycem. A jej partner? Ma podobne podejście do tematu.
W jego horoskopie także widać Urana, planetę wolności i niezależności, w relacji z Wenus, tak jak u Ani, oraz z Marsem, planetą życiowej energii. Oboje mają zatem niecodzienne podejście do związków i życie na kocią łapę, na przekór nieżyczliwym ludziom, bardzo im odpowiada. I nie przejmują się tym, co mówią inni.
Jarek ma dodatkowo Słońce i Merkurego w znaku Bliźniąt, a mężczyźni spod tego znaku nie lubią robić rzeczy, których potem nie da się zmienić. Papier i słowa urzędnika nic dla niego nie znaczą. Dla niego ważniejsze są uczucia. A tych nie można im odmówić. Choć oboje z Anią unikają gwiazdorskich spędów, to jak się już pojawią na jakimś przyjęciu, widać, że wciąż między nimi iskrzy. Oboje mają w swoich horoskopach silny wpływ romantycznego Neptuna i do szczęścia potrzebują prawdziwych przeżyć i uczuć.
Ona w tym związku wszystko organizuje i usprawnia, bo taka jest rola pracowitego Koziorożca. On z kolei do ich życia wprowadza beztroskę i improwizację charakterystyczną dla Bliźniąt. Uzupełniają się nawzajem i przyciągają, bo jego Wenus i Mars ustawione są naprzeciwko Wenus i Księżyca aktorki. znudzą się sobą przez wiele długich lat, ze ślubem czy bez!
Jarosław Bieniuk, 4.06.1979, Bliźnięta
Anna Przybylska, 26.12.1978, Koziorożec
Mii Krogulska, Iza Podlaska