W serialu „Niania” Agnieszka Dygant była szaloną, ale czułą opiekunką trojga dzieci milionera Skalskiego. Teraz, po urodzeniu synka, sama musi się sprawdzić w roli mamy! Da radę, czy zatrudni… niańkę?
Oczywiście, że sama będzie się zajmować maluchem! Bo jak każda kobieta spod znaku Barana, także Agnieszka Dygant chce być najlepszą mamą pod słońcem. I akurat w jej przypadku nie są to tylko czcze przechwałki. Bo aktorka, podobnie jak serialowa niania Frania, ma wiele optymizmu i wie, że pokona każdą życiową przeszkodę. A na punkcie swego synka Xaviera, którego tatą jest znany scenarzysta Patrick Yoka, podobno dostała prawdziwego hopla!
Śpioszki od Armaniego
Według „Faktu” już w ciąży aktorka buszowała po warszawskich sklepach, poszukując najpiękniejszych małych ubranek. I nie zawsze wybierała się na zakupy w taki sposób, jak to robią zwykli śmiertelnicy! Bo, jak twierdzi z kolei „Super Express”, pewnego dnia jeden z butików otworzono specjalnie dla niej już po oficjalnym zamknięciu. I wtedy mogła spokojnie przeglądać niemowlęce ciuszki. Zupełnie sama! Efekty? „Fakt” twierdzi, że na ubranka wydała ok. 10 tys. zł, a mały Xavier od urodzenia leżakował w śpioszkach Armianiego, po – bagatela – 500 zł!
Ale czemu się tu dziwić? Stać ją. Za rolę niani dostała niezłą kasę, a reklama pewnej farby do włosów podobno przyniosła jej 650 tys. zł. Poza tym synek musi się prezentować równie szykownie jak mama. Nie wspominając już o tym, że zanim przyszedł na świat, stał się tematem setek artykułów. Bo Agnieszka ukrywała ciążę tak długo, jak się dało. Nawet jej zaprzeczała! Jak na przykład w rozmowie z dziennikarką „Twojego Imperium”:
– To, że jestem osobą publiczną, nikogo nie upoważnia do interesowania się moim życiem prywatnym. Nikt nie zastanawia się, jak ja się czuję, gdy słyszę pytanie o to, czy jestem w ciąży, czy nie. A jak kobiety nie mogą mieć dzieci albo mają z tym problem, to też są nękane telefonami? Ja nie spodziewam się dziecka, nie jestem w ciąży i proszę do mnie więcej nie dzwonić w tej sprawie!
Ale brukowce dalej śledziły wypukłości jej brzucha niczym psy gończe! No i wreszcie się doczekały, choć ona sama nic nie zdradziła. Dlaczego? Bo ma Księżyc w znaku krytycznego oraz skrytego Koziorożca. Dlatego unika wywiadów i chroni swoją prywatność. I jako jedna z nielicznych polskich celebrytek nie sprzedała gazetom zdjęć dziecka za grube tysiące!
Życie na kocią łapę
Dlaczego nie zarobiła na maluchu? Bo ona taka nie jest. Co prawda znajomi mówią o niej „twarda sztuka”, bo umie dbać o swoje, jest zorganizowana i lubi mieć wszystko pod kontrolą, ale w gruncie rzeczy jest romantyczką. Na dodatek ma w horoskopie silny wpływ znaku Wodnika (ma Marsa i Jowisza w tym znaku), który kocha wolność i niezależność. Po prostu jej życiem rządzi ona, nikt inny. Także w kwestiach damsko-męskich. Brukowce „wydawały” ją za mąż za Patricka Yokę przynajmniej kilka razy. A ona tylko się śmiała z dobrych rad typu: „Małżeństwo scala związek”. Do tej pory są razem z Yoką, ale bez ślubu. Albo po ślubie, o którym absolutnie nikt nic nie wie – przy jej skrytości nic nie wiadomo…
Mamma mia!
O tym, jak bardzo jest twarda i niezależna, świadczy też to, że na jakiś czas postanowiła rzucić karierę, by wychowywać dziecko. Z jej kasą i przy zarobkach Patricka Yoki wokół małego Xaviera mógłby skakać cały sztab nianiek. Ale mimo że Agnieszka Dygant nianią była tylko na ekranie, swoim maluchem będzie się zajmować sama.
Dygant ma bowiem Słońce i Wenus w znaku bezkompromisowego Barana. A ludzie urodzeni pod tym znakiem zodiaku zawsze chcą być najlepsi i mają wielkie zawodowe ambicje, które odzywają się również w domu. Dygant traktuje macierzyństwo jako ambitne zadanie do wykonania i na pewno wywiąże się z niego znakomicie. Bo mamy spod znaku Barana są dynamiczne i pozwalają swoim dzieciom realizować kolejne życiowe wyzwania. Zachęcają je do odkrywania hobby, do uprawiania wielu sportów, starają się nie drżeć ze strachu, kiedy maluch na placu zabaw chce się wdrapać na najwyższą drabinkę czy niebezpieczną huśtawkę. A co dalej?
W końcu nie można wiecznie siedzieć w domu? Macierzyństwo na pewno zmieni jej podejście do życia i priorytety. Przed nią rok ważnych życiowych wyborów. Bo mimo że jest tak dobrze zorganizowana i zdyscyplinowana, to kiedy wychowuje się dziecko, często trzeba godzić się na kompromisy. Ale grać będzie, tylko zupełnie inne, dojrzalsze role.
Opis horoskopu
Słońce i Wenus w Baranie dają jej wielkie pokłady energii życiowej. Księżyc w Koziorożcu oznacza ostrożność w uczuciach. Merkury w Rybach sprawia, że jest romantyczką. Mars i Jowisz w Wodniku dają jej potrzebę niezależności. Saturn w Bliźniętach sprawia, że choć lubi podróżować, nie zawsze ma do tego okazję. Uran i Pluton w Wadze pokazują, że najbardziej zmienia się poprzez związki. Neptun w Strzelcu daje jej optymizm i rozmach w działaniu.
Mii Krogulska
Izabela Podlaska
W serialu „Niania” Agnieszka Dygant była szaloną, ale czułą opiekunką trojga dzieci milionera Skalskiego