Kinga
24 lipca to dzień Kingi. Imię to w Polsce jednoznacznie kojarzy się ze świętą Kingą, węgierską księżniczką (poślubioną Bolkowi Wstydliwemu), która mieszkała na zamku w Pieninach i odkryła (a może „załatwiła” u wyższych władz niebiańskich? Sól w Bochni i Wieliczce. Do dzisiaj jest świętą numer jeden u nowosądeckich górali, a obecnie, jak sądzę, w specjalnej opiece i łasce ma firmę Optimus pana Kluski. Myślę, że dawnej specjalistce od kryształów soli kuchennej nietrudno było się przerzucić na kryształy krzemu w komputerach, a św. Kingę śmiało można uznać za patronkę polskiego biznesu.
Chociaż królewskiego pochodzenia, zaprzeczyć musimy, aby to imię miało cokolwiek wspólnego z angielskim „king”. Jest to węgierski wariant imienia Kunegunda, co w jakimś germańskim dialekcie znaczy: „pochodząca z walecznego rodu”.
Imię Kinga kojarz się z przedsiębiorczością, rozsądkiem i podbijaniem serc wielbicieli. Liczba imienia równa się TRZY, a ludzie „trójkowi” są błyskotliwi, pomysłowi, przebojowi i przeznaczeni do sukcesu. Kinga nie czeka w kącie, aż ją poproszą do tańca: potrafi zwrócić na siebie uwagę, wyjść z inicjatywą, rozruszać partner. Bywa źródłem fermentu i twórczego niepokoju. Ludzie patrzą na nią i myślą sobie: „Ona może, więc dlaczego ja miałbym nie spróbować?” Nie musi „szpanować” urodą, wystarczy jej wdzięk i coś, co Anglicy nazywają „stamina”: a więc jakby dryg, iskra. Kinga nie boi się „męskich” zawodów i ról społecznych. Często spotykamy ją w sporcie, a w miłości zwykle jest stroną silniejszą i dominującą. Ma także sporo rozsądku i wyostrzony zmysł realizmu, który chroni ją przed szaleństwami i marzycielstwem. Kinga to przede wszystkim imię dla Panny (jeżeli w horoskopie dziewczynki brakuje energii, odpowiednia dawka przyjdzie z tym imieniem!). także dla Strzelca i innych znaków ognistych: Barana i Lwa. Pasuje również do Koziorożca, Wodnika, Bliźniąt, Skorpiona. Dla pozostałych znaków już jakby mniej odpowiednie.