Jesienią warto nosić przy sobie magiczną biżuterię, a tym bardziej w kolorach jesiennych liści...
Mężczyźni śmieją się, że najlepszymi przyjaciółmi kobiety są diamenty. A to przecież nieprawda! Lubimy też złoto, srebro, rubiny, błyszczący plastik, kolorowe szkiełka i rzemyki! Słowem, niezależnie od tego, czy mamy 5, czy 60 lat, kochamy biżuterię. Wszelaką!!!
Kiedyś dla wszystkich kobiet było oczywiste, że oprócz upiększania ma ona jeszcze magiczną moc, była traktowana jak amulet lub talizman. Dziś często o tym zapominamy, a warto z tej siły dalej korzystać. Stare magiczne sposoby znów są dostępne dla tych, którzy pragną z nich czerpać. Szczególnie teraz, kiedy dni stają się krótsze, a dodającego energii słońca jest mniej. Humor spada ci na łeb, na szyję? Rozświetl trochę ten ciemny czas niezwykłą biżuterią. Nie od parady mówi się na nią błyskotki i świecidełka.
Złoto dodaje energii i wigoru
Warto zakładać je właśnie teraz, gdyż włada nim Słońce i opiekuje się nim żywioł Ognia. Złoto obdarza animuszem i odpiera energetyczne ataki, mówi się też, że ciągłe noszenie go blisko ciała – w pierścionkach, naszyjnikach albo kolczykach – zapewnia długie życie. Złoto jest także symbolem pewności siebie. I wcale nie musi być prawdziwe! Niewiele mniejszą moc ma sztuczna biżuteria w złotym kolorze, która też wspaniale odbija światło, tworząc ciepłe, poprawiające nastrój refleksy.
Złoty rytuał energetyzujący czakrę splotu
Wybierz swój ulubiony złoty pierścionek, wisior lub kolczyk i połóż się wygodnie. Umieść biżuterię na czakrze splotu słonecznego, czyli na brzuchu, około 2 cm nad pępkiem. Ta czakra jest źródłem wewnętrznego światła człowieka, pobiera energię od słońca i rozprowadza ją po całym ciele. To wzmacnia chęć do życia. Zamknij oczy i poczuj przyjemne ciepło rozchodzące się z brzucha w stronę głowy i stóp. Oddychaj spokojnie i wyobrażaj sobie, że wypełniają cię promienie słoneczne, siła i energia. Poleż tak przynajmniej kwadrans. Możesz się w ten sposób energetyzować raz w tygodniu.
Sznureczki związują ze szczęściem i spokojem
Szamani na całym świecie znają moc magii węzłów. Z rzemyków i sznurków wykonują ozdobne bransoletki, naszyjniki i opaski. Dlaczego? Zadaniem węzłów jest przywiązanie do ich właściciela tego, na czym mu najbardziej zależy: zdrowia, powodzenia, miłości. Bronią także przed złem, przyciągają pozytywne wibracje. W naszej tradycji takie też zadanie ma czerwony sznureczek wiązany na rękach lub wózkach dzieci. W świecie kabały tak działa Czerwona Nić Racheli noszona na lewym nadgarstku. Takie bransoletki były widywane na rękach Madonny, Demi Moore, Britney Spears czy Goldie Hawn. Czy wszystkie z nich są kabalistkami? Pewno nie, ale szczęścia i dobrej energii chcą wszystkie! I ty też możesz ją mieć, bo sznurkową bransoletkę można kupić lub zrobić samodzielnie.
Jak zrobić bransoletkę Energii?
Przygotuj nitkę z jedwabiu albo kordonka, wstążkę bądź sznureczek. Najwięcej energii kryje się w kolorze czerwonym, żółtym i pomarańczowym. Wybierz taki, który najbardziej do ciebie przemawia, możesz także wziąć trzy nitki w tych barwach i spleść je jak warkocz. Zapal białą świecę, nad jej płomieniem zawiąż siedem węzłów na sznureczku – cyfra siedem ma znaczenie magiczne i ochronne. Na koniec poproś w myślach o ochronę oraz siłę. I o to, aby ktoś ci bliski zawiązał bransoletkę na twoim nadgarstku. Zgaś świecę. Gdy bransoletka się zniszczy, możesz ją zdjąć i wykonać nową. Starą wówczas spal.
Pola Malia
fot. shutterstock.com