Chcesz dowiedzieć się czegoś więcej o nowo poznanej osobie? Czy można zaufać jej w interesach, będzie dobrym przyjacielem, a może warta jest cieplejszych uczuć? Zaproś ją na obiad i poobserwuj...
To, co jemy i jak jemy, zdradza nasz charakter, przyzwyczajenia i stosunek do życia. Szczególnie łatwy do rozszyfrowania pod tym względem jest charakter mężczyzn, ale i w przypadku kobiet znajdziemy pomocne wskazówki.
Zajadacz stresu i frustracji
Jego podstawowym jedzeniem jest czekolada i słodycze w każdej postaci. Taki ktoś będzie trudny w związku. Na ogół jest sfrustrowany, bo życie jest ciężkie. Ciągle coś mu psuje nastrój, wytrąca z równowagi. I chociaż bardzo będzie cię kochał, przeżywać będzie nieokreślone kłopoty, których źródłem będziesz oczywiście zawsze ty. Nieustannie towarzyszy mu przeczucie, że żyje w nieodpowiednich dla niego czasach. Jeśli zwiążesz się z typem zjadacza stresu, pamiętaj, żeby w lodówce nie zabrakło słodyczy, a w każdą sobotę musisz upiec ciasto.
Poszukiwacz mocnych wrażeń
Ten typ jada bardzo słono, uwielbia nowe smaki kulinarne i wykazuje skłonności do niezdrowego odżywiania się. Uważaj, to typ, który w życiu musi wszystkiego popróbować. Tak jak w restauracji zamówi potrawę, której dotąd nie jadł, tak będzie szukał nieznanych wrażeń. Marzy o przygodach, lubi flirtować i zbyt często zmienia auta. Partnerki, niestety, też. Nie jest mężczyzną, przy którym znajdziesz wymarzoną, bezpieczną i spokojną przystań.
Wyznawca zdrowego jedzenia
Zwróci na ciebie uwagę tylko wtedy, gdy będziesz podzielać jego poglądy na temat dobrego odżywiania się. Jest ciągle zajęty liczeniem kalorii. Dla niego strategia zdrowego jedzenia jest ważniejsza od ciebie – ty będziesz jedynie kibicowała jego mądrym decyzjom. W jego codziennym menu znajdują się najczęściej surówki i sałatki, więc jeśli i ty je lubisz, to można się poświęcić. Wokół siebie zbiera wyłącznie te osoby, które podzielają jego poglądy, nie tylko kulinarne. Kto nie jest z nim, jest przeciw niemu.
Ciekawski
Jeśli obiekt twoich marzeń żywi się głównie warzywami i owocami, a w składzie pożywienia szuka witamin, to nie będzie łatwo. Ten typ to prawdziwy jedzeniowy asceta. Nie dla niego smaczne potrawy. Szuka wyłącznie zdrowotnych darów natury. Podobnie jest z jego charakterem. Jest otwarty na wszystkie nowe wrażenia, co nie jest dobre, ponieważ „nowe” to dla niego nie tylko jedzenie, ale i kobiety. Po prostu wymaga nieustannego nadzoru.
Zwolennik bioproduktów
Zna adresy wszystkich sklepów z żywnością bio. Traktuje ją tak poważnie, jakby miał wobec niej określone zobowiązania moralne. Jest głęboko przekonany, że odżywia się zdrowiej od innych. Osobowościowo to trudny typ. Uważa bowiem, że wszystko robi najlepiej i wie więcej od pozostałych, co daje im często do zrozumienia. Potrafi być skąpcem, egoistą, bywa nieco zarozumiały. Ma skłonności do drobnych kłamstw.
Odkurzacz-pochłaniacz
Łatwy w obsłudze. Obiad zjada w ciągu pięciu minut, pozostałe posiłki w minutę. Dlatego spotkać go można w barach szybkiej obsługi, w fast foodach. Hamburgery pochłania, idąc ulicą. To bardzo zorganizowany typ i w pracy, i w życiu prywatnym. Znajdzie czas, by spełnić każdą twoją prośbę i polecenie. To, na co inni potrzebują paru dni, on zrobi w kilka godzin. Prawdziwy skarb w domu.
Smakosz
Poznaje się go po tym, że pora jedzenia jest dla niego święta. Nawet jeśli jest sam, przyrządza trzy dania, a jeśli w związku, obowiązek ten spoczywa na żonie. Lubi nakryty stół, kwiaty i świece. Przy stole koncentruje się wyłącznie na jedzeniu. Smakosz docenia nie tylko uroki kulinarne, ale i życia. Warto się z nim związać, bo razem z nim można smakować życie w wielu wymiarach: w podróżach, w teatrze, w restauracji. Nigdy nie jest zestresowany, zawsze zdrowy, wypoczęty, gotów służyć pomocą. Słowem, dba o oprawę dnia codziennego.
Degustator
Doprowadza do szału każdego kelnera, zadręczając go pytaniami o curriculum vitae zamawianej potrawy. Czy jest w pięciogwiazdkowej restauracji, czy w barze za rogiem, poznasz go po nienagannych manierach. Jeśli zaprasza cię na obiad i zamawia sześć dań, to dlatego, by zademonstrować ci standard swojego życia. Posiadaną wiedzę kulinarną uważa za bezcenną. Nie będziesz żałować, że się z nim związałeś, jako że będzie razem z tobą „degustował” każdą rzecz, i to na najwyższym poziomie.
Zjadacz bez wymagań
Całkowite przeciwieństwo degustatora. Nie ma żadnych wymagań – ani estetycznych, ani smakowych. Obojętna jest mu pora posiłku oraz to, co zjada. Ważne, żeby poczuł się najedzony. Tak jak nie wyobraża sobie wydawania większych sum na jedzenie, tak potrafi „praktycznie” wieść swoje życie. Bez przygód, ekstrawagancji, spełniania zachcianek. Znajdziesz jednak przy nim poczucie bezpieczeństwa i szare, ale spokojne życie. Jeśli jednak ty zorganizujesz coś ekstra, to chętnie weźmie w tym udział. Oby jednak nie za często. Jeżeli chcesz go poznać, to wpadnij do supermarketu, a spotkasz go przy stoliku gastronomicznym.
Marta Ammer
fot.shutterstock.com