Grudzień to czary oraz czas pozytywnych wibracji. Wyrosłeś już z takich bajek? Obudź w sobie wewnętrzne dziecko i zobacz, co się wydarzy!
W grudniu wystarczy odrobina wysiłku i zdrowej koncentracji na sobie, a uda ci się poprawić jakość swojego życia, finanse i relacje z bliskimi.
Nie chodzi tu o rozczulającą, naiwną dziecięcą wiarę w Świętego Mikołaja. Choć – chcemy tego czy nie – emocje związane z obdarowywaniem się pod rozświetloną choinką, w takt kolęd udzielają się chyba każdemu. Mowa o energii ostatniego miesiąca roku, a w naszej kulturze to wyjątkowy i magiczny czas. Okres nadziei i oczekiwania, niezależnie od wiary czy przekonań, od życiowego pragmatyzmu.
Jeśli więc marzysz, aby końcówka roku była dla ciebie i twoich bliskich początkiem czegoś nowego, dużo lepszego… daj się oczarować duchowi świąt i zacznij afirmować. Wedle starej, sprawdzonej zasady: stajesz się tym, o czym myślisz. Tylko tyle i aż tyle.
Jak działają afirmacje?
Afirmowanie to nic innego, jak powtarzanie pozytywnych zdań dotyczących najważniejszych sfer twojego życia. Działa to podobnie jak rodzaj mantry. Najważniejsze jest to, aby wypowiadać je w formie twierdzącej i w czasie teraźniejszym. W ten oto dziecinnie prosty sposób jesteś w stanie zaprogramować swój umysł na szczęście, o którym wszyscy marzą, którego – zwłaszcza na święta – wszyscy sobie życzą. Też pragniesz poczuć się w swojej skórze szczęśliwszy? Otwórz serce na dary losu i czerp pełnymi garściami z bajkowej energii grudnia. Na szczęście! Pamiętaj, że zasługujesz na wszystko, co najlepsze.
Łańcuch szczęścia – jak go zrobić?
Przygotuj kolorowy papier najlepiej nie za gruby, możesz kupić taki w bloku. Nożyczki, coś do pisania i klej. Z kolorowych kartek wytnij 24 paski. I każdego dnia z samego rana, zaczynając od pierwszego grudnia, pisz po jednej afirmacji na jednym paseczku, głośno ją wypowiadając. Potem paseczek wrzuć do pudełka lub słoika, a zdanie, które jest na nim zapisane, powtarzaj przez cały dzień, najlepiej na głos, choćby tylko cicho, pod nosem. Następnego dnia zrób to z kolejną afirmacją i dodawaj kolejne przez następne dni. I tak do Wigilii.
24 grudnia, kiedy już wypiszesz ostatnią afirmację, weź wszystkie paseczki, sklej je jak papierowy łańcuch, który robiłeś w dzieciństwie. I powieś go tuż przed wieczerzą na choince, by nabrał jeszcze większej, sprawczej mocy. Nie zdejmuj go do momentu rozebrania drzewka. A jak już nadejdzie na to czas – nie wyrzucaj go. Zachowaj do następnego roku. A do tego czasu niech ci szczęśliwie sprzyja.
Może stanie się to twoją nową tradycją świąteczną. A więc to dobry pomysł, żeby wydłużać łańcuch przez kilka kolejnych lat.
Twoje afirmacje na kolejne dni grudnia:
1. Zdrowie mi sprzyja.
2. Jestem bezpieczna i spokojna.
3. Jestem silna, mam odwagę.
4. Akceptuję siebie.
5. Otacza mnie piękno i dobro.
6. Mogę liczyć na ludzi.
7. Z przyjemnością zarabiam pieniądze.
8. Jestem cierpliwa i konsekwentna.
9. Odróżniam dobro od zła.
10. Jestem zaradna i przedsiębiorcza.
11. Mam dużo energii życiowej.
12. Jestem pomocna, potrafię dawać wsparcie.
13. Mam silną wolę.
14. Jestem szanowana i lubiana.
15. Wiem, czego chcę, wiem, czego nie chcę.
16. Z łatwością osiągam cele.
17. Los mi sprzyja.
18. Moja praca ma sens.
19. Jestem wolna i swobodna.
20. Czuję się spełniona.
21. Cieszę się sukcesami innych.
22. Jestem zdolna i twórcza.
23. Jestem ufna.
24. Kocham i jestem kochana.
Tekst: Malwina Maj