57. Uczucia są z Wenus

Relacje Wenus z innymi planetami pokazują, jak kochamy, czy jesteśmy namiętni i jakie tworzymy związki.

Jak już wspominałem w poprzednich lekcjach, koniunkcja Wenus ze Słońcem (bo tylko taki aspekt między tymi planetami jest możliwy) podkreśla silną uczuciowość i sprawia, że właściciel takiego horoskopu łatwo zyskuje sympatię otoczenia. Z kolei Wenus w aspektach z Księżycem obdarza wyczuciem artystycznym, smakiem i gustem estetycznym.

W horoskopie kobiety kwadratura bądź opozycja Księżyca z Wenus może mówić ponadto o konflikcie z matką, która wyrażała dezaprobatę wobec dorastającej dziewczynki.

Z kolei połączenia pomiędzy Wenus a Merkurym (możliwe aspekty to koniunkcja lub sekstyl) niemal zawsze wskazują na wesołe usposobienie, talent literacki i krasomówstwo. A co z innymi powiązaniami, których jeszcze nie omówiłem w naszej astroszkole?

Bardzo dynamicznie przedstawiają się wszelkie połączenia pomiędzy Wenus a Marsem, które podkreślają seksapil, erotyzm oraz łatwość nawiązywania kontaktów z płcią przeciwną. Koniunkcja daje żar uczuć, dużą zmysłowość i seksualność. Taki aspekt często spotyka się także w horoskopach twórców i artystów.

Sekstyl i trygon działają podobnie, zwiększając jednocześnie szanse na szczęśliwy związek i udane małżeństwo. Gdy Wenus z Marsem połączone są kwadraturą bądź opozycją, może się to objawić w postaci nadpobudliwości, wiecznego niezadowolenia z kontaktów intymnych, nadmiernych wymagań, wybujałego erotyzmu.

Aspekty Wenus z Jowiszem, nawet jeśli są nieharmonijne, zwiastują szczęście, powodzenie materialne i popularność. Taka osoba zawsze jest na fali, spada na cztery łapy, lubi luksus i wygodę, a do tego potrafi zapewnić sobie optymalny komfort życia. Przyciąga pieniądze i dobrobyt, choć nie zawsze wie, co z nimi zrobić.

O kwadraturze i opozycji Wenus z Jowiszem dawniej mówiono, że to wskaźnik rozwiązłości. Dziś uważa się raczej, że to skłonność do przepychu i brak umiarkowania. Osoby, które mają taki aspekt w horoskopie, zbyt dużą wagę przywiązują do tego, by wszystko przychodziło im w życiu łatwo.

Całkowicie odwrotnie działają aspekty Wenus z powściągliwym i ograniczającym Saturnem. O ile sekstyl bądź trygon mogą mówić o lojalności wobec partnera, odpowiedzialności za związek, o tyle koniunkcja, kwadratura lub opozycja ujawniają, niestety, cały wachlarz zahamowań, kompleksów i trudności w relacjach uczuciowych. A to oddala perspektywę stworzenia udanego małżeństwa. Zwykle po 30 można liczyć na większe szczęście, ale i tak związek traktuje się jak dopust boży.

Kiedy Wenus łączy się z Uranem, relacje partnerskie rysują się bardzo dynamicznie. Takie osoby nieustannie walczą z wykluczającymi się potrzebami. Chcą bliskości, a jednocześnie szukają wolności. Zdarza się, że kwadratura bądź opozycja pomiędzy Wenus a Uranem zapowiada rozwód, względnie niesamowite perypetie sercowe.

Mając taki aspekt w horoskopie, decyzję o małżeństwie podejmuje się szybko, a potem się jej żałuje. Gdy zaś Wenus z Uranem tworzy trygon albo sekstyl, to co prawda groźba burzliwych związków jest mniejsza, lecz relacje uczuciowe i tak pozostają niekonwencjonalne i dość niezwykłe.

O rozczarowaniach, perturbacjach, niejasnych sytuacjach mówią aspekty Wenus z Neptunem. Z jednej strony obrazują one całe spektrum romantyzmu, miłości duchowej i ogromnej więzi, z drugiej zaś wskazują na złudne wyobrażenia i samooszukiwanie. Nietrudno tu więc o zawód miłosny, zwłaszcza gdy Wenus tworzy koniunkcję, kwadraturę bądź opozycję z Neptunem, co przy okazji ujawnia także skłonność do łatwego wchodzenia w rolę ofiary.

Na to nigdy nie zgodzi się osoba, w horoskopie której Wenus tworzy aspekt z Plutonem. Przy połączeniach tych planet ujawnia się bowiem przymus, nienasycenie, potrzeba dominowania, niekontrolowane wybuchy namiętności prowadzące czasami wręcz do traumatycznych przeżyć. Niemal każdy aspekt pomiędzy tymi planetami (oprócz sekstylu) wskazuje na zazdrość, potrzebę trzymania partnera pod kontrolą, tworzenie bardzo silnych, intensywnych związków.