O tym, jakie tworzymy związki oraz kogo wybieramy na partnerów mówi dom siódmy.
Siódmy dom w horoskopie, którego początek wyznacza descendent, leży dokładnie naprzeciwko domu pierwszego (ascendentu).
Skoro pierwszy dom określa twoją osobowość i indywidualność, to dom siódmy pokazuje ludzi, z którymi się wiążesz, partnerów w interesach, a także charakter związków, które tworzysz.
Dom siódmy to także dom rywali, bezpośrednich konkurentów, tzw. otwartych wrogów (bo są jeszcze wrogowie ukryci, o których mówi dom dwunasty). Nade wszystko dom siódmy to dla astrologa kopalnia wiedzy o małżeństwie.
Kto ma Słońce w siódmym domu, ten nie jest gotowy, by iść przez życie w pojedynkę, do ołtarza pcha go lęk przed samotnością. Taka osoba potrzebuje partnera, by dowiedzieć się czegoś o sobie. Słońce wskazuje na trwałość relacji. Tego nie można powiedzieć o Księżycu w siódmym domu, który mimo ogromnego przywiązania mówi o zmiennych kolejach losu i braku stabilności.
Merkury obdarza umiejętnością nawiązywania relacji. Taka osoba zwykle jest towarzyska, stale ma coś do powiedzenia, ale z zamążpójściem się nie śpieszy, zwłaszcza jeśli w małżeństwie brakuje podniet intelektualnych. Merkury w siódmym domu wskazuje niekiedy na młodszego partnera.
Osoba z Wenus w siódmym domu nie ma problemów z wyborem partnera, więc szybko bierze ślub i zwykle jest w związku szczęśliwa. Zdarza się jednak, że po latach, kiedy uczucia zamiast dojrzewać, ostygają, małżonkowie trochę zaczynają przed sobą grać i udawać, ale rzadko staje się to powodem rozstania. Częściej bywają nim pieniądze.
Kto ma Marsa w siódmym domu, ten stale się rozstaje i wiąże na nowo. Związek stanowi bowiem pole zaciętej bitwy. Partnera traktuje się jak rywala, z którym trzeba albo walczyć, albo konkurować. Kobiety przyciągają do siebie prawdziwych macho, nieraz agresywnych. Mężczyźni zaś kobiety z temperamentem. Marsa w siódmym domu ma na przykład Tina Turner.
Jej pierwszy mąż, uzależniony od alkoholu i narkotyków Ike Turner, regularnie znęcał się nad żoną. Bił ją, poniżał i maltretował. Wydawało się, że spirala przemocy nigdy się nie skończy, ale Tina, mająca trzy planety w znaku żywiołowego Strzelca, zdołała przerwać koszmar. Dziś jest w szczęśliwym związku z Erwinem Bachem.
Najwięcej radości, bogactwa przeżyć, wzajemnego zaufania i wspaniałomyślności daje Jowisz w siódmym domu. Tym niemniej potrzeba wyjatkowo przyjemnych chwil w związku jest tak wielka, że gdy dochodzi do kryzysu, taka osoba nie umie sobie z nim poradzić i szuka nowej relacji.
Z Saturnem w siódmym domu potrafimy przetrwać każdy kryzys. Choć niekiedy skazuje on na samotność, to jednak gdy już ktoś się zwiąże, to na śmierć i życie. Saturn mówi o relacji bez fajerwerków, chłodnej, trochę nawet wykalkulowanej, ale zarazem lojalnej i poważnej.
Trudne, choć i niezwykłe doświadczenia w partnerstwie przynoszą Uran, Neptun i Pluton w siódmym domu. Uran zwiastuje związek oryginalny lub niekonwencjonalne podejście (np. Elton John wychowuje dziecko w homoseksualnym małżeństwie). Zwykle jednak są to relacje nietrwałe, burzliwe, pełne nagłych zwrotów.
Neptun obdarza idealistycznym podejściem do małżeństwa. Śni się o rycerzu na białym koniu albo o księżniczce, podczas gdy rzeczywistość boleśnie odbiega od fantazji. Neptun mówi o rozczarowaniach, ofiarności i uległości.
To odwrotnie niż obecność Plutona, która niejednokrotnie wskazuje, że mamy do czynienia z przymusem i uwiedzeniem. Partner to zwykle silna, magnetyczna osobowość, z którym tworzy się związek karmiczny – rodzaj trudnego, ale nierozerwalnego paktu.
Jeśli dom siódmy jest pusty, wówczas znak, który znajduje się na descendencie, ma decydujące znaczenie i często wskazuje na typ partnera oraz ogólną atmosferę w związku. Baran sygnalizuje związki pełne walki i rywalizacji. Byk i Rak podkreślają zmysłowość oraz potrzebę bezpieczeństwa.
Bliźnięta i Wodnik wskazują na stałą potrzebę nowych podniet, zwłaszcza intelektualnych. Kto ma descendent w Lwie lub w Koziorożcu, przyciąga do siebie osoby władcze, o skłonnościach despotycznych. Waga na descendencie chciałaby równouprawnienia, Skorpion zaś odwrotnie – przywiązania i uzależnienia.
Strzelec i Panna nie wróżą trwałości, ale za to lubią się trzymać żelaznych zasad. Natomiast descendentalne Ryby marzą o idealnym związku i są w stanie wiele dla niego poświęcić.
O tym, jakie tworzymy związki oraz kogo wybieramy na partnerów mówi dom siódmy