Wydaje się niewiarygodne, że prosta gimnastyka może pomóc w nauce, ba, nawet wyleczyć z dysleksji. Jednak to prawda. Wypróbowałam to na własnym synu.
O tej niezwykłej gimnastyce dowiedziałam się od znajomej, gdy mój syn poszedł do szkoły. Jej córka była już w drugiej klasie i z nauką radziła sobie znakomicie.
– To pewnie przez tę metodę Dennisona – stwierdziła koleżanka. Zaciekawiona zaczęłam wypytywać. Wyjaśniła, że to takie specjalne ćwiczenia, które zmuszają do pracy obie półkule mózgowe. Dzięki temu dzieci lepiej się uczą, nie mają problemów z dysleksją, dysgrafią ani dysortografią.
Rodzice w klasie jej córki zaproponowali wychowawczyni, że zafundują jej kurs kinezjologii edukacyjnej (tak nazywa się ta metoda), a ona będzie z dziećmi ćwiczyła w szkole. Nauczycielka przystała na propozycję i wkrótce dzieci zaczęły ćwiczyć w ramach gimnastyki śródlekcyjnej i na lekcjach wuefu. Wszyscy byli zadowoleni. Dzieci, bo miały więcej zabawy. Rodzice, gdyż ich pociechy ćwiczyły codziennie, a regularność w tej metodzie jest bardzo ważna. I pani nauczycielka, która dostała nowe, skuteczne narzędzie pracy z dziećmi. Klasa córki mojej koleżanki z czasem dorobiła się opinii najlepszej w szkole.
Chciałam ten pomysł sprzedać w klasie mojego syna, ale niestety, rodzice nie wykazali zaintere-sowania. Dla nich było normalne, że jedni uczą się lepiej, inni gorzej, na lekcjach wuefu dzieciaki biegają od ściany do ściany. Pod koniec podstawówki co bardziej zapobiegliwe mamy pozałatwiały swoim dzieciom zaświadczenia o dysleksji. Mój syn nie musiał mieć takiego zaświadczenia, bo sama wyslałam go na zajęcia metody Dennisona.
Oto kilka prostych ćwiczeń, które pomagają dotlenić mózg i synchronizować pracę półkul.
Regularnie wykonywane poprawiają pamięć, koncentrację i kreatywność. Warto je robić, niezależnie od wieku.
Ósemka
Usiądź na krześle, przeciągnij się, rozluźnij i weź kilka głębokich oddechów. Złóż dłonie tak, aby czubki palców były na wysokości oczu, i od środka płynnym ruchem zakreśl dłońmi leżącą ósemkę, od jednego barku do drugiego. Skup wzrok na czubkach palców i „narysuj” ósemkę w przeciwnym kierunku. Ćwiczenie powtórz co najmniej 6 razy w każdą stronę. Na koniec wyrzuć ręce w górę, otwórz szeroko ramiona i spójrz do góry. Powoli zrób skłon i dopiero się wyprostuj.
Podwójny malarz
Weź do rąk dwa mazaki lub kredki tego samego koloru i na dwóch kartkach staraj się rysować to samo – najpierw koła tej samej wielkości, potem dwa podobne trójkąty, kwiatek z łodygą, sylwetkę człowieka. Siedź przy tym wyprostowany i patrz przed siebie, a rysunki śledź kątem oka. Na zakończenie każdą ręką narysuj połowę leżącej ósemki i scal je ze sobą. Wstań i powtórz to samo, rysując dłońmi w powietrzu.
Marsz krzyżowy
Stań, wyprostuj się i zacznij maszerować w miejscu. Uniesionego kolana dotykaj łokciem – prawym lewego kolana, a lewym prawego. Maszeruj tak przez 2 minuty.
Dwa mózgi
W naszych głowach panuje ścisły podział zadań. Prawa półkula odpowiada za ruchy lewej strony ciała, za myślenie obrazowe, odczucia, wrażenia estetyczne, wyobraźnię i intuicję.
Lewa półkula, poza poruszaniem prawą stroną ciała, za logiczne myślenie, dostrzeganie szczegółów i mowę.
Zwykle jedna z nich jest pracowitsza. Najczęściej lewa, bo większość z nas to praworęczni. Kiedy zmobilizujemy do pracy rozleniwioną prawą półkulę, łatwiej będzie nam się uczyć, staniemy się też bardziej kreatywni.