W nowym roku życzyliśmy sobie szczęścia, zdrowia, miłości i pieniędzy. Aby się pojawiły i na stałe zagościły w naszym domu, warto wygnać z niego biedę.
Ten wspaniały rytuał najlepiej wykonywać dwa dni przed pełnią Księżyca (najbliższa czeka nas 19 stycznia, a więc zaczynamy nasz rytuał 17 stycznia w poniedziałek).
Potrzebujesz:
- zielonej krótkiej świeczki – zielony jest w magii kolorem pieniędzy;
- wyciętych z gazet lub folderów reklamowych zdjęć pieniędzy i monet – im jest ich więcej, tym lepiej; możesz też narysować udawane banknoty, użyć tych prawdziwych albo przemieszać je z tymi wyciętymi z gazet;
- olejku miętowego lub filiżanki herbaty miętowej;
- czerwonej długiej wstążki albo grubej nitki.
Na świeczce wyryj symbole różnych walut. Wyobraź sobie, że stać cię na wszystko, czego ci potrzeba. Pomyśl o zapełnionym po brzegi koszyku w markecie, nadwyżkach na koncie, lokatach i oszczędnościach. Nasmaruj świecę olejkiem lub esencją miętowej herbaty (od dołu do góry).
Zapal świecę, ustaw ją pośrodku stołu, przed nią rozłóż pieniądze. Niech świeca płonie, a ty zbieraj pieniądze, układaj, segreguj i przeliczaj. Cały czas wizualizuj, jak twoje konto się zapełnia, a bieda ucieka, bo przybywa ci pieniędzy, i potrafisz mądrze nimi gospodarować.
Po przynajmniej pięciu minutach zgaś świecę, pieniądze przewiąż czerwoną wstążką i schowaj. Następnego dnia powtórz rytuał. W dzień pełni baw się pieniędzmi tak długo, aż wypali się świeca.
Wtedy podziel wstążkę na dwie części, a z banknotów wybierz ten o najwyższym nominale. Jedną częścią nitki obwiąż sztuczne banknoty i schowaj je pod kuchennym zlewem, a drugą częścią obwiąż wybrany banknot i schowaj go w portfelu, aby przyciągał do ciebie naprawdę duże pieniądze.
Mii Krogulska