Czas oczekiwania na święta Bożego Narodzenia to dobry moment, by zapewnić sobie dostatek na nadchodzący rok.
Grudzień - niezwykły miesiąc pod względem energetycznym
Mikołajki, Wigilia, na końcu Sylwester. Myślimy więcej niż kiedykolwiek o rodzinie, ukochanych osobach, posiłkach, wyjątkowych prezentach. I w tyle głowy wciąż przewijają się pieniądze. Ile mamy, ile możemy wydać, ile nam brakuje… Właśnie te myśli milionów ludzi, które mają w sobie wielką energetyczną moc, możemy wykorzystać do grudniowej magii pieniężnej.
Dobrobyt na kolejny rok zapewnią złote monety (z czekolady, niklu czy nawet plastiku), umieszczone w domu w widocznym miejscu. Warto obdarować nimi bliskich, aby im też się wiodło.
Nów 18 grudnia – wezwij Anioła Obfitości
Bardzo często obfitość nie chce przychodzić do tych, którzy wątpią, że im się ona należy. Podświadomie uważają, że pieniądze są dziełem szatana, a bogactwo utożsamiają z grzechem. Takich ludzi jest bardzo wielu, choć nigdy świadomie by się do tego nie przyznali. Taki program, tkwiący w podświadomości, potrafi wpływać na ich życie i postępowanie. Albo są biedni i tracą na tym, na czym inni zarabiają, albo pieniądze, nawet jeśli do nich spływają, przeciekają im przez palce i, gdy są w trudnej sytuacji, nie mają nic. Takim ludziom, a także wszystkim, którzy potrzebują pomocy materialnej, polecam zrobienie bożonarodzeniowego Anioła Obfitości.
Będzie on symbolem siły wyższej, która wierzy w nas bezgranicznie, która wie, że jesteśmy warci wszystkiego, co najlepsze, a już na pewno dostatku materialnego. Będzie także osobistym talizmanem przyciągającym dobrobyt wszelkiego rodzaju. Robimy go w dniach nowiu, między 17 a 19 grudnia. Narysuj anioła na kawałku papieru albo uszyj sobie takiego niewielkiego z kawałków tkaniny, wydziergaj z włóczki, wystrugaj z drewna. Użyj swojej wyobraźni, bądź kreatywny – im więcej swojej energii i wiary włożysz w jego wykonanie, tym jego działanie będzie silniejsze. I pamiętaj: twój anioł nie musi być idealny.
Patrz na niego jak na symbol boskiej miłości, bezgranicznej cierpliwości i zrozumienia, że potrzebujesz pieniędzy (pracy), by żyć godnie. Robiąc anioła, proś, by wyższe moce pomagały ci zarabiać, wydawać mądrze i oszczędzać, co zostanie. Kiedy aniołek będzie gotowy, noś go przy sobie do chwili, aż 24 grudnia powiesisz go na choince. Niech zostanie tam na widoku – patrz na niego często, aż rozbierzesz choinkę. Wtedy noś go przy sobie jako swój osobisty talizman bogactwa.
Tekst: Elwira D’Antes