Oksytocyna, hormon stosowany do wywoływania opóźniających się porodów, wzmacnia seksualne podniecenie u mężczyzn – ogłosili naukowcy z University of California. Po zaaplikowaniu jej do nosa faceci, których libido było „bardzo słabe” (tak określiły je żony), od razu przeskoczyli do najwyższej ligi – tych z libido „bardzo satysfakcjonującym”.
W dodatku oksytocyna, jak napisał dr Mike Wyllie w „The Journal of Sexual Medicine”, wzmacnia bliskość i przywiązanie. A to w dość zasadniczy sposób różni ją od viagry. Wystarczy więc, drogie panie, dać facetowi powąchać odrobinę hormonu, a będziemy go miały na każde zawołanie – i tylko dla siebie. I kto by się spodziewał, że to może być takie proste.
fot.shutterstock
Miłość i seks
Pożądanie - jak je podsycać?
Nawet największy ogień z czasem wygasa, w sypialni również – tak twierdzą naukowcy
Czytaj dalej >
