Afrodyzjaki wyostrzają apetyt na miłość. Ale czy to samo danie zadziała identycznie na każdego? Nie! Wszystko zależy od naszego temperamentu, a ten od żywiołu, w którym się urodziliśmy.
Żywioł ognia: Baran, Lew, Strzelec
Gorący kochankowie, którzy seks traktują zadaniowo, niczym sport. Lubią ostrą jazdę i mało subtelności. Baran to dominant, Lew koncentruje się na sobie, Strzelec lubi gorący, ale też idealistyczny seks.
Co im zaserwować na romantyczną kolację? Z pewnością potrawy, które z jednej strony nawiązują do pierwotnej, dzikiej natury żywiołu, z drugiej – nie są szczególnie absorbujące w przygotowaniu. Szybko je robimy, zjadamy i przechodzimy do ciekawszych zajęć. Niech będzie to krwisty befsztyk przyprawiony papryczką chilli – wzmagającą pożądanie u obu płci. Do tego jeden (jeden!) kieliszek czerwonego wina. A jeśli nie chilli, to może ostrygi. Wystarczająco pierwotne w swym charakterze, kształtem przypominają kobiece narządy płciowe i kierują myśli na pożądanie tory. A wysoka zawartość cynku gwarantuje długi i udany seks.
Jeśli oboje lubicie czosnek, możecie też zaserwować sobie zupę czosnkową. Kiedy zjecie ją oboje, to nie będzie wam przeszkadzać zapach. Czosnek wzmacnia ukrwienie narządów płciowych, szczególnie u mężczyzn, więc noc po tej kolacji powinna być długa i pełna niezapomnianych wrażeń.
Żywioł ziemi: Byk, Panna, Koziorożec
Wszystkie trzy osobowości są doskonałe w sypialni, ale dopiero wtedy, gdy się otworzą i poczują bezpiecznie. Byk jest czuły na dotyk i lubi jeść w łóżku. Panna ma zahamowania, ale jest bardzo wrażliwa. Koziorożec, gdy pójdzie na całość, bywa rozwiązły.
Co mają jeść przed seksem? Porcję słodyczy! Czekolada należy do najsilniejszych afrodyzjaków. Zawiera cenną fenyloetyloaminę, związek produkowany przez mózg w stanie zakochania. Innym świetnym afrodyzjakiem będzie w przypadku żywiołu ziemi imbir – na przykład w zupie marchewkowej (praktyczna i prozdrowotna Panna powinna to docenić). Imbir pobudza krążenie, działa rozgrzewająco, a przy okazji – przyśpiesza przemianę materii, więc w łóżku czujemy się lekko. Jeśli ktoś nie przepada za imbirem, może sięgnąć po herbatkę z żeń-szenia. Ma te same właściwości co imbir: u mężczyzn znacząco poprawia erekcję oraz podnosi samopoczucie zwykle krytycznych wobec siebie osób żywiołu ziemi.
Żywioł wody: Rak, Skorpion, Ryby
Posiadacze największego libido, namiętni mistrzowie ars amandi. Rak jest najbardziej czuły, w lot i bez słów odgaduje pragnienia partnera. Obsesyjny Skorpion doprowadza do wielokrotnego orgazmu. Duchowe Ryby zaś to zwolenniczki tantry oraz napojów wysokoprocentowych w łóżku.
Jakie jest miłosne menu dla tego żywiołu? Możemy sięgnąć po ryby. Ale nie wszystkie, tylko te, które mają dużo fosforu (wzmaga pożądanie i usprawnia aktywność płciową). Mogą to być tuńczyk, węgorz, pstrąg, a nawet... rekin. Dodatkowo zawarte w rybach substancje odżywcze wpływają na urodę skóry i usprawniają pracę mózgu, dzięki czemu można prowadzić interesującą rozmowę w łóżku.
Nie ryby? No to brzoskwinie i morele. Ich kształt działa kusząco – przede wszystkim na mężczyzn, a słodycz i soczystość wzmagają zmysłowe pożądanie. Jeśli nie uda ci się ich upolować o tej porze roku, polecamy pomidory. Nie bez powodu nazywa się je jabłkami miłości – wzmagają apetyt na seks u obu płci. Krwawą Mary namiętne Ryby chętnie wychylą w łóżku.
Żywioł powietrza: Bliźnięta, Waga, Wodnik
Intelektualiści o słabym libido, którzy w łóżku dużo gadają, a mniej robią. Bliźnięta lubią nowinki, np. najmodniejsze pozycje. Waga musi mieć piękną sypialnię, a Wodnik, najbardziej z nich oziębły, jak się kocha, to awangardowo, co też przecież może dostarczyć wielu atrakcji.
Co podać na kolację we dwoje? Dla osób we władaniu powietrza musimy przygotować coś mocnego. Na przykład banany z czekoladą albo chlebek bananowy z orzechami – za każdym razem będą to dwa afrodyzjaki w jednej potrawie, przy czym banany wzmagają wydzielanie hormonów płciowych, co pozwoli podkręcić żądze. Arbuz też nie byłby złym pomysłem, o ile uda się wam upolować importowane. Bywa nazywany owocową viagrą, co mówi już samo za siebie. Jednak tym, co powinno postawić w stan gotowości każdego Wodnika (nie mówiąc o Wadze i Bliźniętach), będzie zupa selerowa z dodatkiem lubczyku. I seler jest świetnym afrodyzjakiem, i lubczyk, którego nazwa wskazuje, iż „sprzyja lubieniu".
Tym trzem opornym znakom radzimy także, aby w sypialni, na chwilę przed miłosnymi uniesieniami, zapalili kadzidełko o zapachu paczuli. W azjatyckiej medycynie uchodzi ono za silny afrodyzjak, który w dodatku przyciąga pieniądze. Tego do końca nie wiadomo, ale zawsze warto sprawdzić!
Izabela Kilimowicz
fot. shutterstock