Każdy dzień tygodnia emanuje inną energią. Jeden jest dobry na ciężką pracę, inny na zabawę. Warto to wiedzieć i mieć kosmos po swojej stronie!
Psychologowie niedawno udowodnili, że najmniej produktywne dni w tygodniu to poniedziałek i piątek!! Jedynie we wtorek i środę w pełni wykorzystujemy swój potencjał i pracujemy na najwyższych obrotach.
Cóż, dla psychologów to może odkrycie, ale astrologów wcale to nie dziwi! Już w starożytnych początkach wiedzy o gwiazdach każdy z dni tygodnia przypisany został jednej z siedmiu znanych wówczas planet. Dziś odzwierciedlają to niektóre ich nazwy, np. w języku angielskim czy niemieckim.
Nazwy dni tygodnia pochodzą od nazw Planet i bogów!!
Poniedziałek (monday/Montag) to nic innego jak dzień Księżyca (Moon), sobota (saturday) – dzień Saturna, a niedziela (sunday/Sonntag) – dzień Słońca. W języku francuskim i hiszpańskim zachowały się jeszcze mardi/martes, czyli dzień Marsa (wtorek), mercredi/miércoles – dzień Merkurego (środa) oraz jeudi/jueves – dzień Jowisza (czwartek). Mniej oczywisty jest piątek, czyli angielski friday i niemiecki Freitag. To dzień przypisany bogini Frei, germańskiej odpowiedniczce Wenus. Ale po francusku to vendredi, a więc dzień Wenery!
Tak się składa, że energie dni idealnie pasują do cech przypisanych planetom!! Nie dziwi więc, że każdy dzień tygodnia ma inną energię i sprzyja odmiennym działaniom. Jeśli się do nich dopasujemy, będzie nam się łatwiej żyło! Nie walcz z kosmosem, współpracuj z nim!!
PONIEDZIAŁEK: dzień Księżyca, bujamy w obłokach
Dominujący wpływ Luny sprawia, że jesteśmy rozkojarzeni i senni. Emocje biorą górę nad rozsądkiem, łatwo poddajemy się nastrojom, możemy być zmienni, kapryśni i niepewni swoich decyzji. Lepiej wcześniej wrócić do domu, by spędzić czas z rodziną i najbliższymi. To zaprocentuje!
W pracy nie zabierajmy się do nowych zadań i nie wyznaczajmy sobie zbyt ambitnych celów. Warto natomiast podejmować decyzje za podszeptem intuicji. Ona na pewno nas dziś nie zawiedzie.
W tym dniu najlepiej czują się zodiakalne Raki. Noś ubrania lub dodatki w kolorze białym lub indygo – te barwy dobrze współgrają z energią poniedziałku.
WTOREK: dzień Marsa, możemy przenosić góry!
Czujemy przypływ sił i energii. Zabierajmy się wtedy do najtrudniejszych zadań, bo pod wpływem Marsa żadne wyzwanie nie będzie nam straszne. Zwłaszcza prace fizyczne, które wymagają dużo wysiłku, treningi czy bezpardonowa walka z konkurencją.
Jednak uwaga – to nerwowy dzień, ludzie chętnie stawiają sprawy na ostrzu noża. Wszelkie spory mogą szybko zmienić się w awantury. To także dzień, gdy najłatwiej dostać wypowiedzenie, unikajmy więc dyskusji z szefem i skupmy się na swoich obowiązkach.
We wtorek nikt nie jest w stanie dorównać Baranom i Skorpionom. A wszyscy mają szansę wykonać 200% normy, zwłaszcza jeśli ubiorą się na czerwono.
ŚRODA: dzień Merkurego, dogadamy się ze wszystkimi
To dzień Merkurego, czyli planety handlu i komunikacji, a więc doskonały na zakupy, narady, podróże służbowe i spotkania z klientami. Klimat sprzyja nauce, szkoleniom, kontaktom z zagranicą. Nasz umysł tego dnia pracuje na najwyższych obrotach, więc rozwiążemy najtrudniejsze problemy. Powiodą się też negocjacje, a kto szuka pracy, niech wysyła CV właśnie dziś!
Trudno jednak w środę o spokój. Wszyscy śpieszą się, denerwują i mają mnóstwo do załatwienia na ostatnią chwilę.
Najlepiej w tym rozgardiaszu odnajdują się wielozadaniowe Bliźnięta i zorganizowane Panny. Wszystkim zaś łatwiej będzie dogadać się z innymi, jeśli założą coś w kolorze niebieskim.
CZWARTEK: dzień Jowisza, zaczynajmy nowe rzeczy
Można nieco zwolnić tempo. Ale tylko trochę, bo nie warto marnować doskonałej energii tego dnia. Jego patronem jest wszak Jowisz, czyli wielkie szczęście. Tego dnia możemy wreszcie zobaczyć wyniki swojej pracy, starać się o podwyżkę (szef robi się wyjątkowo hojny), odwiedzać urzędy, sądy, składać wnioski i podania. Wszystko, co rozpoczniemy w czwartek, będzie rosnąć i procentować, warto więc inwestować, grać na giełdzie, zakładać lokaty.
Powodzenie dopisuje w tym dniu wszystkim, choć zdecydowanie najwięcej mają go Strzelce i Ryby. Kolorami Jowisza są purpura i fiolet.
PIĄTEK: dzień Wenus, pora na randki i zabawę!
Nikomu nie chce się pracować, bo panująca tego dnia Wenus zachęca do zabawy i romansów. W firmie dominują pogaduszki, ploteczki i flirty, a poranna kawa i papieros przeciągają się do popołudnia. Jesteśmy weseli i beztroscy, przecież za kilka godzin weekend!
Do poważnej pracy nie mamy ochoty się zabierać, choć artyści i ci, którzy zajmują się reklamą, modą czy rozrywką, właśnie dziś mają największą wenę.
Wagi i Byki są tego dnia w swoim żywiole. To także najlepszy dzień na randki. Aby przyciągnąć miłość, warto ubrać się na różowo.
SOBOTA, dzień Saturna, to czas na porządki
W tym dniu dominuje energia Saturna. Dlatego z rana dobrze zabrać się do domowych porządków, naprawy sprzętów, przekopać ogródek, umyć samochód, zakończyć wszystkie ciągnące się od dawna sprawy. Także długotrwałe kłótnie i nieporozumienia.
Saturn pomaga rozwiązać najtrudniejsze problemy, pokonać przeszkody. Nie warto więc odkładać niczego na później.
Koziorożce i Wodniki tego dnia mogą bardzo wiele dokonać. Kolorem Saturna jest czarny, z wibracją dnia współgrają również szarość i brąz.
NIEDZIELA: dzień Słońca, korzystajmy z życia!!!
Dla większości z nas to dzień wolny od pracy, powinniśmy być uśmiechnięci, zadowoleni, robiący wyłącznie to, co lubimy. Najlepiej oddawać się swojej pasji i wszelkim przyjemnościom. Władające tym dniem Słońce obdarza optymizmem i twórczą energią.
Wpływ Słońca jednych pobudza, innych rozleniwia, ale zawsze wzmacnia pewność siebie i daje ogromne zadowolenie. Jeśli więc mamy ochotę spędzić całą niedzielę w łóżku czy w hamaku, nie miejmy wyrzutów sumienia. Zasłużyliśmy sobie na relaks po ciężkim, pracowitym tygodniu.
Bohaterem dnia jest oczywiście Lew. A barwami – radosna żółć i złoto.
Katarzyna Owczarek
fot. shutterstock