Po co wydawać krocie na chemiczne środki czyszczące? Nie dość, że nieekologiczne, to jeszcze szkodliwe dla zdrowia. Sięgnijmy lepiej po ocet, sodę i sól, jak za dawnych lat robiły nasze kochane babcie.
Święta za pasem, czas najwyższy na domowe porządki. Dawniej sprzątanie domostw i obejść symbolizowało wypędzenie starej energii i gotowość na przywitanie nowego roku, który miał być lepszy od starego. Dzisiaj święta to dobry pretekst do tego, by gruntownie posprzątać cztery kąty, bo w powszednie tygodnie z reguły nie mamy na to dość energii i czasu.
Kiedyś jednak, gdy jeszcze nie było różnych cudownych środków do czyszczenia i prania, gospodynie świetnie dawały sobie radę, stosując produkty spożywcze. Środki te nie uczulają, są delikatne dla skóry, przyjazne dla środowiska i... tanie! Naprawdę godne polecenia! Sprawdź, czy nie masz ich przypadkiem w spiżarni, kuchennej szafce lub w lodówce.
Ocet, soda oraz woda
To środki wszechstronne. Skutecznie czyszczą zabrudzenia, zwalczają nieprzyjemne zapachy i delikatnie wybielają. Można je stosować na terakoty, fugi, plastikowe detale i szklane powierzchnie.
Soda i ocet zmieszne na pastę (2:1) działają z podwójną mocą. Można nią usuwać kamień i wypolerować na wysoki połysk metalowe przedmioty oraz chromowane elementy armatury, jak np. kran. Poradzi sobie nawet z tłustym i przypalonym wnętrzem piekarnika.
Zamiast sięgać po silnie żrący środek do udrażniania rur, wsyp lepiej na noc do odpływu pół szklanki sody oczyszczonej i wlej szklankę octu. Rano spłucz gorącą wodą.
Soda i ocet działają jak odświeżacze powietrza, neutralizują zapachy. Jeśli w szafce z butami, w bagażniku samochodu lub w zawilgoconej łazience umieścisz odrobinę waty nasączonej octem albo miseczkę z sodą oczyszczoną, po kilku godzinach woń nie będzie tak intensywna lub zupełnie zniknie.
Woda z octem (3:1) to doskonały płyn do mycia lodówki i okien. Kilkakrotne przetarcie wnętrza lodówki zmywakiem zwilżonym takim roztworem odświeży ją i usunie lodówkowy zapach. Natomiast okna starannie przetarte ściereczką i wypolerowane ręcznikiem papierowym będą lśniły bez śladów smug.
Na słono i tłusto
Sól ma właściwości ścierne – dlatego w kosmetyce jest stosowana jak piling, w kuchni zaś może z powodzeniem zastąpić mleczko do szorowania powierzchni kuchennych. Miksem z dwóch łyżek soli z sokiem z jednej cytryny, która ma właściwości wybielające i odtłuszczające, sprawnie wyszorujesz przybrudzony zlew, płytę kuchenki lub wnętrze piekarnika.
Twoim meblom przydałoby się odświeżenie? Ich drewniane powierzchnie możesz wypolerować za pomocą ściereczki nasączonej w miksturze wody, octu i oliwy z oliwek (1:2:2). Mieszanka ta świetnie się sprawdza również wtedy, gdy na blacie stolika pozostają ślady po naczyniach, np. te okrągłe po mokrych szklankach. Z kolei miksem octu i oleju lnianego (1:1) wyczyścisz meble i ich elementy obite skórą.
Planując świąteczne sprzątanie, skorzystaj z pomocy tego, co kryje twoja kuchnia. To się naprawdę opłaca!