Męczą cię nieustanne problemy z pracą, ludźmi czy zdrowiem? Może to dlatego, że masz do spłacenia dług karmiczny...
W numerologii jest pięć liczb o szczególnym znaczeniu – to tzw. liczby karmiczne.
Jeśli twoja dusza zeszła na ziemię 13., 14., 16., 19., 26. dnia miesiąca lub też liczby te występują w innych ważnych miejscach portretu numerologicznego (jak np. u papieża Jana Pawła II, którego Liczba Drogi Życia to 8 z 26), oznacza to, że sfera życia, którą dana liczba reprezentuje, odegra w twoim życiu wyjątkową rolę. I że będziesz musiał poświęcić tej sferze więcej pracy i uwagi, aby spłacić długi karmiczne i zamknąć pewien cykl rozwoju. A potem przejść do następnego.
Rada:
Swojej liczby karmicznej lepiej nie wzmacniaj – nie wybieraj mieszkania czy domu o takim numerze, nie planuj ważnych wydarzeń – np. ślubu, obrony pracy dyplomowej – na dzień sygnowany przez tę liczbę.
13: Powinieneś nauczyć się szanować pracę
W poprzednich wcieleniach leniłeś się, wykorzystywałeś pracę innych ludzi, przerzucałeś na nich swoje obowiązki i odpowiedzialność. W tym wcieleniu twój rozwój duchowy może więc odbywać się tylko poprzez pracę i w związku z nią. Dlatego masz jej albo za mało, albo za dużo. Jest za ciężka lub za mało płatna, a ty mimo wszystko musisz wykonywać ją z zaangażowaniem i rzetelnie, nie narzekając i nie przeklinając, gdy któregoś dnia tę pracę nagle stracisz.
Ta wibracja wciąż wymuszać będzie na tobie samodzielne działanie, bez niczyjej pomocy, a ty powinieneś z wdzięcznością podejmować coraz trudniejsze wyzwania (nawet jeśli będą niezgodne z twoimi marzeniami czy wykształceniem), wkładając w to całe serce i duszę. Nie oczekuj zachęty, pochwał, próbuj odnaleźć radość w tym, co aktualnie robisz. Nie licz na pomoc z zewnątrz czy łut szczęścia, polegaj przede wszystkim na własnych siłach.
Trzynastka jest bardzo wdzięczną wibracją, która wynagradza swych podopiecznych tym, że gdy dokonują przejścia z jednej pracy do drugiej (a przy tej wibracji dość często zmienia się posadę i jedna z drugą niewiele ma wspólnego, ale dla rozwoju duszy ludzi urodzonych 13. dnia jest to korzystne!), za każdym razem zmiana wprowadza ich na wyższy poziom prestiżu społecznego. Jednak w każdym z tych miejsc trzeba będzie pracować rzetelnie, w pocie czoła, wykazując się odpowiedzialnością za własne czyny.
Karmiczny dług odpracujesz, gdy poznasz wszystkie blaski i cienie pracy, nauczysz się ją szanować i zrozumiesz, że jest wartością samą w sobie. Jeśli bez żadnej kontroli będziesz pragnął pracować najlepiej, jak potrafisz, nie oczekując w zamian pochwał i wynagrodzenia, twoja karmiczna lekcja zostanie odrobiona.
14: Spłacisz karmę, gdy pojmiesz, czym jest wolność
W poprzednich wcieleniach często nadużywałeś wolności, sprawiając innym wiele cierpienia. Zajmowałeś się głównie zaspokajaniem swoich zmysłów i popędów, bez umiaru nurzałeś się w rozpuście, nadużywałeś narkotyków, alkoholu, hazardu.
Licz się z tym, że w życiu dosięgnąć cię mogą nieszczęśliwe miłości, uczuciowe i materialne straty, przeszkody w rozwijaniu talentów. Ale można temu zapobiec, jeśli weźmiesz się do pracy nad sobą. Twoim zadaniem jest bowiem nauczyć się panowania nad zmysłowością, wygodnictwem, próżnym marzycielstwem, impulsem do spełniania wszystkich swoich zachcianek. Musisz skupić się na rozwoju wewnętrznym, duchowości. Powinieneś uczyć się szacunku do wolności i niezależności każdej jednostki, przyznawać zarówno sobie, jak i innym prawo do wolnej woli.
Osoby urodzone 14. dnia miesiąca lub mające tę liczbę w innym kluczowym miejscu portretu numerologicznego nie znoszą rutyny, rytmu codzienności. Twoimi głównymi wrogami są: impulsywność, chaotyczność, agresja. Naucz się podejmować decyzje rozważnie, uwzględniając interesy innych ludzi. A zanim to zrobisz, zastanów się, czy naprawdę tego chcesz, bo jest w tobie dziwny pierwiastek destrukcji, który nie znosi żadnych ram i ograniczeń, nawet tych, które sam sobie wyznaczasz.
Uwolnisz się całkowicie z karmicznego obciążenia, gdy zrozumiesz, że człowiek, społeczeństwo, kultura czy cywilizacja rządzą się pewnymi prawami, których nie wolno ci lekceważyć i naginać do własnych potrzeb. Normy są niezbędne, ponieważ chronią ludzi (także ciebie) przed bezprawiem, a każda wolność ma swoją cenę i jest nią odpowiedzialność.
16: Musisz zrozumieć wartość rodziny i związków
W poprzednich żywotach zaciągnąłeś dług wobec rodziny i miłości, bo lekceważyłeś czyjeś uczucia, nie wywiązywałeś się ze zobowiązań wobec partnera, dzieci. Być może opuściłeś bliskich. Dlatego w tym życiu możesz spodziewać się trudności w życiu uczuciowym i rodzinnym, niełatwego losu w nieudanym związku, izolacji, samotności, fałszywych lub żerujących na tobie przyjaciół. Ale tak właśnie musi być, byś rozwinął się duchowo!
Rodząc się 16. dnia miesiąca, twoja dusza podjęła się zrozumieć istotę związku dwojga ludzi, istotę miłości. Zgodziła się na to, aby twoje związki były skomplikowane, naznaczone cierpieniem, rozłąką, różnymi dylematami.
Gdy masz w swoim portrecie numerologicznym liczbę 16, od najmłodszych lat zwracaj uwagę na to, by związki tworzyć w oparciu o głębokie, trwałe uczucia, by nadać miłości szczególną rangę w swoim życiu. Pomimo chaosu, zaniku wartości w świecie zewnętrznym, czasem także mimo trudnego partnera. Twój związek będzie narażony na zakręty i destrukcję, lecz nie podejmuj decyzji o rozstaniu zbyt pochopnie, ujarzmij swoje ego.
Tę karmiczną lekcję przerobisz wówczas, gdy nauczysz się tworzenia stabilnych, wartościowych związków opartych na porozumieniu duchowym. I to wbrew wszelkim przeciwnościom losu. Kiedy rzeczywiście nauczysz się przedkładać dobro najbliższych nad osobiste cele, ambicje i wygodę...
19: Twoim długiem karmicznym jest władza
Oznacza to, że kiedyś byłeś bezwzględnym przywódcą i tyranem, opanowanym żądzą władzy (nieważne, czy jako rodzic, szef czy władca). Nadużywałeś jej, byłeś egoistyczny, zarozumiały, wykorzystywałeś i krzywdziłeś innych, do celu szedłeś po trupach.
W tym życiu możesz czuć się zależny od innych, nawet poniżany, zniewolony – po to, aby zrozumieć, jak czuje się ktoś stłamszony, kto jest narzędziem w rękach innej osoby. Czasami może to być surowy rodzic albo wymagający szef. Musisz również zrozumieć, że przejmowanie władzy należy zacząć od przejęcia odpowiedzialności, a nie samochodu służbowego i komórki.
Pomimo że i w tym wcieleniu cechować cię będą zdolności przywódcze, silne ambicje i niezależność, to nie wolno ci tyranizować otoczenia ani nadużywać swojego stanowiska czy wpływów.
Swój karmiczny dług odpracujesz w całości wtedy, gdy zrozumiesz, że prawdziwy przywódca to opiekun, mistrz i nauczyciel, a władza to przede wszystkim odpowiedzialność. A kiedy już ją zdobędziesz, załatwiać będziesz nie interesy ludzi równych sobie, lecz tych najniżej postawionych i najsłabszych, których masz obowiązek reprezentować.
26: Naucz się dbać o swoje ciało i relacje z innymi ludźmi
To bardzo wyjątkowy dług karmiczny, dług ciała – jedyny, który zaciągamy względem samych siebie. Byłeś w poprzednich wcieleniach niewolnikiem, najemnikiem, żołnierzem, wskutek czego nie mogłeś w pełni dysponować swoim ciałem i dbać o nie właściwie. Albo też świadomie je zaniedbywałeś, np. przez obżarstwo czy pijaństwo.
W zależności od tego, jakie to były ograniczenia, w tym życiu możesz być sprawny, wysportowany lub przeciwnie – leniwy, nieruchawy, mieć problemy ze stawami, mięśniami, kośćmi, poruszać się na wózku itp. Gdy w portrecie numerologicznym występuje ta wibracja, umysł cały czas musi pracować dla dobra ciała. Pchać je do nieustannej aktywności, ruchu, sportu. Jeśli nie zadbasz o jego sprawność, zachoruje.
Ważne jest, abyś miał zaufanie do siebie, wierzył w spełnienie marzeń, nauczył się empatii, tolerancji, cierpliwości dla innych. Przyda ci się to bardzo przy spłacaniu drugiej części karmy: zobaczenia się z wszystkimi ważnymi dla ciebie ludźmi, do czego zobowiązała się twoja dusza przed zejściem na ziemię, aby dotrzymać obietnic z poprzedniego życia. I to bez względu na to, czy te spotkania będą przyjemne, czy nie.
Każde z nich odmieni w jakiś sposób twoje życie, przetransformuje ciebie, ale ty z kolei przetransformujesz tych, których zobaczysz. A jeśli znajdziesz liczbę 26 w portrecie numerologicznym partnera, wiedz, że łączy was szczególny związek, który nada twemu życiu nowy wymiar, przeniesie cię na wyższy poziom duchowości.
Liczba 26 to wibracja korzystna dla finansów, ale pod jednym warunkiem: że zarabiasz wspólnie z drugą osobą. Nie ma tu miejsca na indywidualizm – jeśli podnosi się twój status materialny, musi się także podnieść status tych, którzy z tobą pracują, nie wolno ci wzbogacać się kosztem innych. Wibracja ta może również sprawić, że będziesz obracać się pośród ludzi bogatych. Mnóstwo osób mających w swym portrecie numerologicznym liczbę 26 żyje na wysokim poziomie materialnym, jednak może mieć inne poważne problemy, np. zdrowotne.
Wyzwolisz się ze swojej karmy dopiero wówczas, gdy osiągniesz wewnętrzną mądrość i harmonię. Kiedy zrozumiesz, jak bardzo ważna jest równowaga między porywami serca a logiką, między uniwersalnym światem ducha a światem pieniądza. Kiedy nauczysz się umacniać swoje ciało i swój świat materialny, równocześnie dążąc do Światła.
Anna Frankowska
fot. shutterstock