Od niepamiętnych czasów, kiedy jeszcze świece wyglądały inaczej niż dzisiejsze, zapalenie ich zbliżało do boskich energii. Ludzie prosili w ten sposób o pomoc w potrzebie, o ochronę albo dziękowali za otrzymane łaski.

Był okres, kiedy palenie świec było dozwolone tylko w kościołach, ponieważ ogień uważano za świętość. Mityczny Prometeusz wykradł święty ogień bogom i przekazał go ludziom. Został za to surowo ukarany, ponieważ symbolizował on wiedzę, a tych, którzy mieli nad nim pieczę, uważano za wybrańców bogów.

Ogień to cywilizacja
Ogień postrzegano z jednej strony jako sacrum - służył do nawiązywania kontaktów z innymi wymiarami, a z drugiej doceniano jego przyziemny charakter, bo ogrzewał, rozjaśniał ciemności, odstraszał dzikie zwierzęta i zapewniał ciepłą strawę. Wraz z jego pojawieniem rozpoczęła się nowa era w historii ludzkości. Równie długa jest historia świec. Z biegiem czasu do ich produkcji, oprócz parafiny i wosku, zaczęto używać barwników, olejków zapachowych i ziół. Przybierały najróżniejsze kształty i formy. Z czasem zostały przypisane konkretnym celom, sytuacjom, aniołom, bóstwom, planetom, znakom zodiaku, żywiołom, fazom Księżyca, dniom, godzinom. I tak powstał jeden z najpiękniejszych rozdziałów magii, Magia Świec. Praktykują ją setki tysięcy ludzi na całym świecie.

Ustal, czego pragniesz
Niektóre mroczne księgi powstały po to, aby ludzie mogli rozpoznawać demony, czarownice i szkodliwe rytuały. Takim dziełem jest Compendium Maleficarum (Kompendium Czarownic) napisane przez mnicha Francesco Marię Guazzo w 1608 roku w Mediolanie. Niektórzy historycy podważają autentyczność tej księgi. Opisane są w niej ceremonie przywoływania Szatana, seksualne relacje między mężczyznami a sukkubami (żeńskimi wcieleniami Szatana) oraz kobietami i incubami (męskimi wcieleniami Szatana), a także spis demonów. Compendium Maleficarum stało się inspiracją dla wielu pisarzy czy twórców filmów grozy, w których, aby zwyciężyć zło czy konkretnego demona, trzeba było najpierw go rozpoznać, odszukać w magicznej księdze jego opis i znaleźć w niej sposób na pokonanie go.

Kiedy, jakie i do jakiego celu
Nie wszystkie dni tygodnia i nie każda pora dnia są odpowiednie dla przeprowadzenia określonego rytuału. Są planety, których moc oddziaływania jest szczególnie ważna dla konkretnych próśb i którym odpowiadają konkretne godziny, dni tygodnia i kolory. Jeżeli, wykonując rytuał magiczny, zastosujemy się do tych wskazówek, zwiększymy szansę na osiągnięcie celu.

Podając kolory odpowiadające znakom zodiaku, na pierwszym miejscu umieściłam kolor podstawowy, a potem (w nawiasach) barwy, którymi ewentualnie można je zastąpić.

Jak to przeprowadzić w praktyce
Jeśli chcemy np. wykonać rytuał z prośbą o pomyślne zdanie egzaminów własnych lub cudzych, powinniśmy wziąć pod uwagę następujące wskazówki:

1. Skoro chodzi o egzamin, nasza prośba związana jest z Jowiszem.
2. Najodpowiedniejszym dniem będzie czwartek, pomiędzy godziną 3.30 a 7.00.
3. Używamy świec niebieskich.
4. Dobrze, gdy na ołtarzyku znajdzie się jakiś cynowy przedmiot. Może, ale nie musi tu być.
5. Należy też ustawić świecę zodiakalną osoby, dla której wykonujemy rytuał, oraz dwie białe świece ołtarzowe.

W taki sposób możemy tworzyć nasze własne rytuały, zawsze przestrzegając podanych wskazówek. Istnieją również zioła, olejki zapachowe i kamienie szlachetne odpowiadające każdej planecie, ale nimi zajmę się w następnym odcinku.

Moja rada: Przeprowadzając rytuał ze świecami, nie powinniśmy eksperymentować. Gdy jednak przygotowujemy się do niego i formułujemy prośby, słuchajmy swego serca i wewnętrznego głosu bez lęku. Zapalając świecę, rozwiewamy ciemności, otwieramy drzwi światłu, które wypełni nas ciepłem i energią. Uwierzmy, że największe cuda objawiają się w najprostszy sposób.

Iwona Przybylska de Acosta