W jej szafie zawsze panuje odzieżowy zen, czyli ład, skład i harmonia.
Nie dość, że wszystko ma swoje stałe miejsce, to jeszcze z całą resztą współgra: kolorystycznie, pod względem przeznaczenia i pory noszenia. A wiadomo – jaki pan, taki kram... Nic więc dziwnego, że Panna przeważnie wygląda bardzo szykownie.
Panna stawia na klasykę, sprawdzone połączenia kolorystyczne i lubi symetrię. Przestrzega dress code'u. Nie lubi wyróżniać się z tłumu i rzadko pozwala sobie na ekstrawagancję. Woli sprawdzone zestawy, najlepiej podrzucone przez stylistów i speców od wizerunku. Ale nawet wobec nich pozostaje nieufna i krytyczna. Dokładnie przeanalizuje swoją sylwetkę, jej mocne i słabe stronyi dopiero wtedy zdecyduje, co na siebie włożyć. Grunt, by było praktycznie i komfortowo.
Hołduje zasadzie: mniej znaczy więcej. Nie za wiele ozdób, makijaż nie może być krzykliwy. Ideałem Panny jest się tak umalować, by nie było tego widać. Więcej czasu poświęca pielęgnacji niż upiększaniu. Panna nie wyrzuca kasy w błoto. Zakupy robi przemyślane, choć potrafi wydać sporo, żeby wyglądać perfekcyjnie. A niechby odkryła przed wyjściem plamkę na bluzce! Nie opuści domu, choćby ją wołami wyciągali. No bo co wtedy pomyślą o niej inni? Panna zawsze musi być idealna.
W czym, Panno, będziesz się czuła dobrze?
● Minimalizm pasuje ci najbardziej. W przepychu czujesz się źle. Ciuchy kupuj z głową, tak by nowe grało ze starym. I bardzo dobrze, że nie masz w szafie szmatek od sasa do lasa.
● Wygoda w połączeniu z elegancją to jest to, co kochasz najbardziej. Chętnie sięgasz po dżinsy, marynarki w zestawieniu z bawełnianą koszulką. Buty? Wyłącznie wygodne (ale zawsze na błysk). Bielizna? Koniecznie dopasowana i zawsze dobrej jakości.
● Uniformy, mundurki i nudne stroje korporacyjne w kancik nosisz z wyjątkowym wdziękiem.
● To, że wyglądasz sexy, nie oznacza, że wyszłaś na podryw. Nawet w stroju podkreślającym czy odsłaniającym twoje atuty wyglądasz z klasą.
● Kolory, w których ci do twarzy, to elegancki szary i granatowy, ale też kremowy i beże. Przełamuj ich monotonię np. różowymi, bordowymi, fioletowymi czy czerwonymi dodatkami.
● Fryzury stworzone dla ciebie to te klasyczne, proste i symetryczne. Najważniejsze jest perfekcyjne strzyżenie. Rano masz wstać, umyć włosy i je wysuszyć – ruszyć głową i fryzura gotowa!
Czego staraj się unikać?
● Nudy. Jeśli przywiążesz się do jakichś ciuchów (bo ci w nich wygodnie), jesteś gotowa z nich nie wychodzić. Twój wygląd zyskałby jednak, gdybyś pozwoliła sobie na częstsze zmiany i odrobinę szaleństwa. Przecież randka to nie rozmowa kwalifikacyjna w biurze – nie musisz być zapięta na ostatni guzik! Zbyt często mówisz: „To nie dla mnie". Właściwie dlaczego? Przymierzyłaś chociaż? Nie trzymaj się kurczowo raz wypracowanej stylizacji.
● Samokrytyki. To nieprawda, że nogi mogą pokazywać tylko stałe bywalczynie fitness klubów! Więcej wiary w siebie!
Katarzyna Zielińska
Aktorka, znana z serialu „Barwy szczęścia", przeszła długą drogę, zanim znalazła swój styl. I z cekinowej, przaśnej dziewczyny przeistoczyła się w prawdziwą elegantkę.
● Stawia na styl casual, w którym świetnie łączy klasykę z wygodą: dżinsy, buty na obcasie lub koturnie. Marynarka albo krótki żakiet.
● Na gale i premiery zdaje się na gust i uznane marki polskich projektantów, np. Macieja Zienia czy Gosi Baczyńskiej. To daje jej gwarancję, że nikt nie zarzuci jej złego stylu.
● Często występuje w szarościach, czerni, beżach i kolorze łososiowym, ale bywa, że zaskoczy ostrą czerwienią lub różnymi odcieniami niebieskiego. Widać staranność, przemyślany wybór dodatków, oszczędne dobieranie ozdób. Jeśli np. suknia jest błyszcząca, pani Kasia z innych ozdób potrafi w ogóle zrezygnować.
● Na co dzień często można ją spotkać np. w dżinsach albo legginsach, bluzce i marynarce, w botkach, koniecznie z dużą torbą, w której Panna mieści wszystkie potrzebne drobiazgi.
Elżbieta Bazgier
fot.shutterstock.com