Bez przerwy gdzieś goni. Kocha podróże, zabawę, imprezy i przygody. Ma dużo energii i wewnętrznej radości, którą potrafi zarazić nawet największego ponuraka. Bardzo lubi flirtować, ale na stałe wiąże się niechętnie.
Najbardziej ze wszystkiego kocha wolność, zwłaszcza gdy urodził się w roku, któremu patronuje żywioł Metalu. Koń nie uznaje żadnych autorytetów i nie pozwala nikomu wtrącać się w swoje sprawy. Najlepiej czuje się, gdy samodzielnie decyduje o sobie i działa w pojedynkę. I trzeba przyznać, że dobrze na tym wychodzi.
Decyzje podejmuje błyskawicznie, pod wpływem intuicji, a dzięki swej odwadze i pomysłowości znajduje wyjście z każdej sytuacji. Ludzie spod znaku Konia nie robią planów i harmonogramów. Z problemem radzą sobie błyskotliwie, w niestandardowy sposób i oczywiście bez niczyjej pomocy. Choć może to być zaskakujące, rozwiązujący trudne zadanie Koń będzie czytał gazetę, grał na komputerze czy wysyłał SMS-y. Jego umysł pracuje bowiem nieustannie, nie tracąc z oczu istoty problemu, nawet gdy jakaś część świadomości jest zajęta czymś zupełnie innym. Efekt: Koń wpada na genialne rozwiązanie w czasie joggingu po parku, kąpieli czy smażenia naleśników.
Musi zawsze dobrze wyglądać i zwracać na siebie uwagę. Jeśli nie powala urodą, to trudno odmówić mu wdzięku i elegancji, szczególnie gdy jest z roku, któremu patronuje Ziemia. Koń nie przegapi żadnej okazji do zrobienia wrażenia na innych. Wspaniale czuje się na balach i galach, nawet w tłumie obcych ludzi nigdy nie bywa skrępowany.
Zdolny, ambitny i sprytny szybko pnie się po szczeblach kariery. Jeśli do tego urodził się w żywiole Drzewa, ma szansę zajść naprawdę wysoko dzięki cierpliwości i systematyczności, której innym Koniom brakuje. W pracy wyżej niż zarobki ceni niezależność i swobodę działania, często jest wolnym strzelcem. Nie przywiązuje nadmiernej wagi do pieniędzy, uznając, że są one tylko środkiem do celu. Mimo to udaje się Koniowi zgromadzić całkiem pokaźne zapasy na koncie.
Samotny Koń to naprawdę bardzo smutny widok. Dlatego robi wszystko, by mieć jak najwięcej znajomych w różnych środowiskach. W towarzystwie jest bardzo popularny. Sypie żartami jak z rękawa i potrafi rozkręcić nawet najbardziej drętwą imprezę. Celują w tym zwłaszcza Konie urodzone w roku Wody. Łatwo nawiązuje znajomości z płcią przeciwną i lubi flirtować. W miłości bywa lekkomyślny, ale jedno trzeba mu przyznać – jest sobą i nie udaje. Niech nie da się jednak zwieść ten, kto myśli, że łatwo usidli Konia. Nic z tego. Ten miłośnik swobody nie lubi wiązać się na stałe. Szybko się zakochuje i równie szybko odkochuje, a jeśli poczuje, że ktoś próbuje wywrzeć na niego presję, ucieknie, gdzie pieprz rośnie. Największe szanse, żeby go przy sobie zatrzymać, mają osoby spod znaków Smoka i Małpy.
Pragnie życia pełnego przygód, zawsze jest tam, gdzie dzieje się coś ciekawego. Lubi zmiany, nowe twarze i sytuacje, jest poszukiwaczem wrażeń, szczególnie jeśli urodził się w roku Ognia. Młode Konie wcześnie rozpoczynają życie na własny rachunek. I choć często dostają po głowie, specjalnie się tym nie przejmują. Optymistyczna natura Konia pomaga mu otrząsnąć się z każdej porażki i pogalopować na spotkanie kolejnej przygody.
Pod znakiem Konia przyszli na świat urodzeni:
11.02.1918 – 31.01.1919 (Ziemia)
30.01.1930 – 16.02.1931 (Metal)
15.02.1942 – 04.02.1943 (Woda)
03.02.1954 – 23.02.1955 (Drzewo)
21.01.1966 – 08.02.1967 (Ogień)
07.02.1978 – 27.01.1979 (Ziemia)
27.01.1990 – 14.02.1991 (Metal)
12.02.2002 – 31.01.2003 (Woda)
Katarzyna Owczarek
fot. shutterstock.com