Słońce wkroczyło do znaku Wagi. Czy wszystkie Wagi muszą być takie niezdecydowane? Chyba tak, ale możemy im to wybaczyć, mają w sobie przecież tyle uroku...
Zrobi wszystko, by być lubianą, ale nikomu nie odmówi pomocy. Leni się na całego, a potem haruje za dwóch. Musi rzucić towarzystwo na kolana, inaczej wpada w depresję!
Już w przedszkolu oczarowuje wszystkie dzieci i opiekunki – tu rzuci uśmiech, tam miłe słówko, zatrzepocze rzęskami i gotowe! Ta słodka terrorystka dobrze wie, że dzięki swemu urokowi zamiast brokułów dostanie dwie porcje deseru. I będzie miała wokół siebie krąg zachwyconych adoratorów, z których każdy chce się z nią bawić w dom! Byłoby idealnie, gdyby jeszcze nie trzeba było któremuś odmówić. A ona musi być w przyjaźni ze wszystkimi, nikomu się nie chce narazić ani sprawić przykrości. Słowem „nie” brzydzi się tak jak noszeniem niemodnych ciuchów…
Mów jej Scarlett
Niezdecydowanie to jej drugie imię. Podejmuje decyzje w tempie telenoweli meksykańskiej. Trwa to długo, zwrotów akcji jest co niemiara, a na końcu i tak okazuje się, że zwycięża… przeznaczenie. Bo najczęściej tak długo szuka kompromisu, by nikogo nie skrzywdzić, że potem zniechęcona zostawia sprawy ich własnemu biegowi. I w stylu Scarlett O’Hary mówi: pomyślę o tym jutro.
Gdyby miała trzecie imię, to brzmiałoby ono: naiwność. Zawsze pomaga innym i daje się wykorzystywać. Potem oczywiście sobie solennie obiecuje, że już nigdy nie da się naciągnąć. Ale wystarczy, że ktoś bliski poprosi o wsparcie i Waga natychmiast rusza na ratunek – w imię przyjaźni pożyczy pieniądze, odda własny samochód, a nawet ostatnie majtki (oczywiście od Chanel). Bowiem najbardziej na całym świecie Waga nie znosi cierpienia. Cudzego i własnego. Nie ma co ukrywać – duża część Wagowej chęci pomocy bierze się właśnie z empatii doprawionej szczyptą egoizmu – kiedy komuś jest źle, Waga też ma spaprany humor. A ona lubi żyć w świecie, gdzie nie ma problemów, i zrobi wszystko, aby było ich jak najmniej. I znów zalegnie gdzieś na kanapie.
Co się jej odwlecze, to nie uciecze…
Do przesadnych pracusiów nie należy. Jeśli czegoś nie lubi robić, będzie to odkładała do ostatniej chwili. Waga jest bowiem przekonana, że nie ma co wychodzić przed szereg, ponieważ zawsze znajdzie się ktoś, kto zrobi robotę za nią. Dlatego właśnie na szefa kompletnie się nie nadaje. Nie dość, że nie umie podejmować decyzji, to jeszcze pieniądze firmy w miesiąc roztrwoniłaby na piękne meble do gabinetu – jest urodzoną estetką – i premie dla podwładnych. Ale pracownikiem jest świetnym! Jeśli bowiem – wyjątkowo! – nikogo nie da jej się zaczarować i wepchnąć mu własnej roboty, to sama nie będzie pracować na pół gwizdka.
Jak już coś robi, to mega dokładnie, wbrew pozorom lubi porządek i staranność. Na dodatek jest bardzo bystra, ale na awansach przesadnie jej nie zależy. Nie pracuje bowiem w celu zaspokojenia własnych ambicji ani chwały firmy, lecz dla kasy – ona po prostu potrzebuje funduszy na przyjemności dla siebie i bliskich. Dlatego może robić wszystko, byle tylko jej płacono. Najlepiej dobrze. Choć zdarza się, że fortunę zbija w zupełnie inny sposób… Wagi rodzą się bowiem ze skanerami kart kredytowych w zgrabnych ciałkach. Ale to nie jest tak, że one szukają bogatych partnerów, o nie!
To oni jakoś tak wpadają im pod nogi. A że Wagi prezentują się zazwyczaj bosko aż do późnej starości, to połów przychodzi im łatwo. Na dodatek co jakiś czas zdarza się Wadze natknąć na model bogatszy od poprzedniego, więc wymiany się zdarzają. Choć trzeba przyznać z ręką na sercu, nie zawsze. Bo jeśli Waga jest szczęśliwa, to rodzinie dogadza, jak może: gotuje, dopieszcza, każdą kłótnię obraca w żart. A potem w sypialni zamienia się w demona seksu. Albo anioła. Ktoś złośliwy mógłby stwierdzić, że Wadze nawet na to trudno się zdecydować…
Z kim piekło, z kim raj?
W zasadzie Waga potrafi żyć szczęśliwie z każdym znakiem, jednak zdecydowanie najkorzystniejsze są dla niej związki ze znakami z żywiołu Powietrza: Wagą, Bliźniakiem i Wodnikiem. Z nimi dogada się zawsze i na każdy temat. Tyle że decyzji w takim małżeństwie dalej nie będzie miał kto podejmować. Z Lwem łączy ją zamiłowanie do luksusu i… wydawania pieniędzy. Takie stadło być może nie będzie miało co jeść, ale puste talerze na stole będą wyglądały iście królewsko! Na takie ekstrawagancje na pewno nie pozwoli sobie (i Wadze!) Rak lub Koziorożec.
Małżeństwo z nimi może być jednak bardzo szczęśliwe, bo ich rozsądek dobrze działa na chaotyczne Wagi. Z Baranem będzie gorąco! Kiedy podopieczna Wenus (Waga) zaczyna się spotykać z uczniem Marsa (Baranem), szybko pojawi się przyciąganie, ale i natychmiastowe zgrzyty. Można je jednak pokonać! Podobnie będzie ze Skorpionem. Połączy was chemia i namiętność. Jeśli dołączycie do tego coś jeszcze, np. wspólne hobby, będziecie szczęśliwi. Co ze Strzelcem? Zrozumie Wagę doskonale, lecz czy w ich związku wystarczy seksualnego ognia? Nie zawsze… Panna i Byk z kolei zanudzą Wagę na amen. Ich stateczność i przewidywalność działa na nią antyromansowo… Ba, antytowarzysko! Waga i Ryby to najczęściej nietrafiony układ… Oboje tak bardzo ignorują problemy i tyle brudów w małżeństwie zamiatają pod dywan, że w końcu trudno po nim chodzić.
Daria Hoppe
fot. shutterstock.com