Zły uroku, precz!

Czujesz, że nic ci się nie układa, bo ktoś rzucił na ciebie urok? Oto sposób, by go odczynić.

Będą ci potrzebne: duże nożyce, kreda, świeca – nieuszkodzona, biała lub srebrna, kilka kartek A4 i gruby, najlepiej zielony flamaster.

1. Weź w rękę nożyce. Drugą ręką narysuj kredą wokół siebie magiczny krąg. Stojąc pośrodku kręgu, obracaj się wokół własnej osi i tnij nożycami przestrzeń jak najbliżej swego ciała. W ten sposób odcinasz od siebie wszelkie zło, które do ciebie przylgnęło z zewnątrz.

2. Odłóż nożyce. Obracając się w kręgu wokół własnej osi, odpychaj od siebie rękami powietrze, mówiąc: „Złe moce, odejdźcie ode mnie!”.

3. Zapal świecę i powiedz nad nią dziewięć razy zaklęcie: „Destrue Sathanam, effuge mala” („Zniszcz szatana, ucieknij od zła”). Następnie powtórz je dziewięć razy od końca. Jest to potężne łacińskie zaklęcie, znane od XVI w., które odsuwa od człowieka złe moce i przywraca pokój.

4. Weź prysznic (nie kąpiel!). Chodzi o to, by woda spływała po ciele. Wyobrażaj sobie, że w ten sposób oczyszcza się i twoje ciało, i dusza.

5. Spotęguj swą moc. Na dużych kartkach napisz flamastrem: Wszystko mi się układa, ludzie mnie uwielbiają, ja też wszystkich kocham, jestem pełny(a) radości, nie ma we mnie lęku ani nienawiści. Kartki powieś przy lustrze. Za każdym razem, gdy je zobaczysz, powtarzaj te frazy jak zaklęcia.


Dorota Kilian