Wytęż szare komórki, spisz 31 rzeczy, które lubisz robić, a potem bądź szczęśliwy. Bo ten rytuał przypomni ci, że życie to nie tylko praca i wieczne kłopoty!
Moda na Listę 31 ogarnia magiczny świat!
A właściwie to nie tylko moda, ale także szaleństwo, i to całkiem przyjemne. Bo tajemnicza Liczba 31 jest po prostu liczbą czynności, których wykonywanie sprawia ci przyjemność. Aby dołączyć do wykonujących ten rytuał, zarezerwuj sobie trochę czasu, weź kartkę i długopis i pisz, co lubisz robić najbardziej na świecie.
To może być malowanie, czytanie, spacerowanie, drapanie się po głowie, drzemka popołudniowa, granie w grę komputerową, malowanie paznokci na ostry kolor czerwony, czytanie książek w toalecie, seks o poranku, głaskanie kota, chodzenie w sukience w kwiaty, majsterkowanie, śpiewanie w łazience – co tylko przyjdzie ci do głowy.
Nie kontroluj siebie samego i nie cenzuruj swojej listy, bo przecież nikomu nie musisz jej pokazywać. Niech mieszają się na niej czynności ważne i zupełnie niepoważne. Nie bądź zdziwiony, gdy wymyślanie przyjemności nie okaże się wcale takie proste. Do połowy wypisywanie idzie jak z płatka, ale potem zaczynają się już schody i zdecydowanie się, co jeszcze lubisz robić, staje się coraz trudniejsze. Bo robienie listy to tak naprawdę okazja, aby przyjrzeć się swojemu życiu, znów obudzić w sobie duszę dziecka. Niektóre zapracowane i zestresowane osoby zatrzymują się przed pierwszą dziesiątką! Mimo to nie poddawaj się i szukaj dalej, możesz dopisać czynności następnego dnia.
Być może będzie ich więcej niż 31? A gdy już skomponujesz swoją Listę 31, wytrwale, codziennie i bez względu na inne obowiązki rób minimum dwie czynności, jakie na niej napisałeś! Tak, tak! Te dwie czynności wyzwolą w tobie nowe pokłady pozytywnej energii. A kiedy ty zmienisz się na lepsze, cały świat zmieni się razem z tobą. Kartkę, na której napisałeś Listę 31, schowaj w kalendarzu lub powieś na ścianie. Podczas spotkania z przyjaciółmi możesz porównać swoją Listę 31 z tym, co napisali inni, lub wykonać rytuał jej pisania razem z zaufanymi osobami. Cudze przyjemności też mogą okazać się kuszące i warte wypróbowania.
Mii Krogulska
fot.shutterstock.com