Jak wyjść z pułapek obronną ręką? Czy magia może nam pomóc, kiedy dotykają nas życiowe problemy?
Droga Bereniko! Los się na mnie uwziął. Kłopot za kłopotem! Jak nigdy. Muszę wziąć kredyt, bo samochód zepsuł się na amen i trzeba kupić nowy. Córka zaszła w ciążę, a chłopak nie chce się żenić. Męża coś połamało i od tygodni ledwo się rusza. A u mnie w pracy, w mleczarni, chodzą słuchy, że będą zwolnienia. To byłaby katastrofa. Co robić?
Lucyna
Miła Lucyno!
Przez lata miałaś w życiu farta, jak napisałaś, i większe problemy Cię omijały. Ale najwyraźniej nadszedł taki okres w życiu, że trzeba się będzie natrudzić, by wyjść z pułapek obronną ręką. Czasem to wina układów planetarnych, na przykład wpływu Saturna czy Plutona (zrób sobie horoskop – warto), a czasem spiętrzenia wokół Ciebie negatywnych energii.
Przede wszystkim nie wolno siedzieć z założonymi rękoma i czekać na piorun. Trzeba rozpatrzyć wszelkie zagrożenia i powziąć odpowiednie działania. Na planie życiowym to Twoje zadanie. Ale można się wspomóc na planie energetycznym, czyli w domenie magii. Tu mogę pomóc.
Rytuał na wyjście z problemów
Przez siedem kolejnych dni, poczynając od nowiu Księżyca, codziennie po wschodzie Słońca usiądź na plamie słońca, zamknij oczy i oczyść swój umysł. Oddychaj głęboko, przeponowo. Przy wdechu wyobraź sobie, że wciągasz złociste powietrze, przy wydechu – że wypuszczasz z siebie ciemne, zatrute problemami powietrze. Jeśli jesteś zaprzyjaźniona z aniołami, możesz poprosić w myślach o pomoc Rafaela. Następnie wyobraź sobie, że otacza Cię piękna zielona i nagrzana słońcem łąka. Oddychaj wolno i głęboko, napawając się przenikającym Cię spokojem.
Ostatniego, siódmego, dnia zrób rytuał, do którego będą Ci potrzebne:
- czarna świeca,
- zapałki,
- miedziana moneta (np. 1 grosz),
- okrągły garnuszek,
- trochę rzecznych kamyków (otoczaków),
- szklanka wody,
- pucharek czerwonego wina lub czerwonego soku,
- doniczka z kwitnącą rośliną.
Zapal świecę i ustaw ją na środku stołu. Postaw obok okrągły garnuszek, wsyp do niego otoczaki i, zalewając je wodą, wypowiedz zaklęcie: Tak jak woda was obmywała, tak was woda w dal zabrała, tak i wy zabierzcie moje problemy. Amen.
Następnie wodą z garnuszka podlej roślinę w doniczce, mówiąc: Odejdź z wodą i nigdy nie wracaj. W ziemi w doniczce zakop monetę, mówiąc: Przekupuję zło, które już nigdy nie wróci. Na koniec wznieś toast pucharkiem, mówiąc: Za zdrowie i przyszłe moje szczęście. Niech tak się stanie. Kamienie wrzuć do rzeki, mówiąc: Znowu woda was obmyje, znowu woda was poniesie, a wraz z wami moje troski i problemy. Amen.
Przez siedem kolejnych dni noś na sobie coś czerwonego i pal w domu sandałowe kadzidełko. Następnie zgodnie z zasadami feng shui uporządkuj dom, by zrobiło się w nim słonecznie i przejrzyście. Oczyść też zagracone kąty, żeby zła energia nie miała gdzie uwić sobie gniazda. W trakcie sprzątania wyobrażaj sobie, że wymiatasz z domu ciemne obłoki złej energii.
Rytuał możesz powtarzać raz w miesiącu.
---
Kiedy czujesz, że wokół Ciebie gromadzą się złe moce, a Ty padasz ofiarą spisku, wezwij Michała Archanioła. Sprawdź, jak to zrobić: Anielski rycerz stanie w twojej obronie.
Wróżka Berenika