Uważaj, znicz zapalony nie w porę, czy przyniesiona do domu doniczka mogą sprowadzić na Ciebie i bliskich nieszczęście!
Poradnik dla przesądnych: tego nie rób na cmentarzu!
Bez chryzantem, które są w naszym kraju symbolem pamięci o przodkach, trudno sobie wyobrazić listopadową wizytę na cmentarzu. Kwiatami cmentarnymi stały się dlatego, że kwitną jesienią i dawniej, gdy nie było tylu szklarni, po prostu łatwiej je było kupić. Są piękne, ale kojarzą się z pożegnaniem i śmiercią.
W Polsce absolutnie nie wypadało (i nie wypada) dawać chryzantem na urodziny i ślub. Tymczasem na Wschodzie jest odwrotnie, bo są tam one symbolem szczęścia, miłości, spełnienia i spokoju. W Chinach hoduje się te kwiaty od trzech tysięcy lat (do Europy przybyły dopiero w XVII wieku). Ponoć krople rosy zebrane z ich płatków mogą przedłużyć życie.
Inne kwiaty związane z pogrzebami to kalie, sprowadzone do Europy z Afryki. Kiedyś nieodłączny element eleganckich wieńców pogrzebowych, dzisiaj tracą swoją symbolikę i ku przerażeniu starszych osób z rodziny, wplata się je nawet do bukietów ślubnych. Choć podobno przynoszą wtedy nieszczęście! Także inne rośliny, jak również wieńce cmentarne są przedmiotem przesądów. Dawniej nie wożno ich automobilami, by nie przyniosły kierowcy pecha. Dzisiaj ten przesąd dotyczy samolotów. W USA wieńce pogrzebowe niechętnie przyjmowane są na pokład.
Nie wolno kwiatów przyniesionych w dniu pogrzebu zostawiać w domu – należy je odnieść nieboszczykowi, czyli na cmentarz. Szarf z wieńców też nie zostawia się na pamiątkę. Niektórzy wkładają je pod płytę grobowca.
Warto też pamiętać, że co rośnie na cmentarzu, to całkowicie należy do świata umarłych. Dlatego niegdyś uczono dzieci, że na cmentarzu nie można zrywać kwiatków czy zbierać kasztanów do zabawy. Przyniesione do domu mogły sprowadzić jakąś potępioną duszę, która zgubiła drogę do czyśćca. Przesąd ten miał też powstrzymywać hieny cmentarne, czyli złodziei, przed kradzieżami. Czy skutecznie? Może kiedyś, w dzisiejszych czasach nie działa. Dlatego wiele osób chlapie stearyną wieńce, żeby nikomu nie przyszło do głowy kraść je z grobowca i sprzedawać ponownie. Na wszelki wypadek niektórzy rozciągają działanie tego przesądu na budki z kwiatami obok cmentarza i nigdy nie kupiliby tam kwiatów do domu.
Przesądów związanych z karawanami jest najwięcej
Amerykanie za pechowe uznają też karawany. Kto chce rozwijać biznes pogrzebowy i sprowadzić takie auto z USA, ten musi się liczyć z dodatkowymi kosztami przewozu drogą morską (ubezpieczenie od ryzyka). A i tak nie każdy armator przyjmie kontener z karawanem na pokład. Nikt nie chce wsiąść do takiego nowego pojazdu jako pierwszy, bo będzie miał pecha. Po jego odjeździe z trumną należy zamieść podjazd do domu. Na jego widok – przeżegnać się. Na Śląsku nie ogląda się przejazdu konduktu przez okno, bo przynosi to domowi nieszczęście. Należy wyjść na zewnątrz, także po to, by okazać szacunek zmarłemu. Podobny zwyczaj znany jest w Anglii.
Mnóstwo przesądów dotyczy samego pogrzebu. Trzeba pilnować, by całkowicie obca osoba nie dołączyła do konduktu pogrzebowego, bo ściągnie na rodzinę nieszczęście. Wpraszanie się na cudzą stypę też może skończyć się źle, nie tylko dla żołądka. Nie ma co urządzać rewii mody na cmentarzu, a zwłaszcza iść w nowych butach, to naraża nas na rychły zgon. Gdy jesteśmy na pogrzebie, pod żadnym pozorem nie wrzucajmy żywych kwiatów do otwartego grobu, bo zmarły „pociągnie” kogoś za sobą. A już najgorsze są róże!
Absolutnie nie wolno palić zniczy na grobie zaraz po pogrzebie! Ściąga to pecha na całą rodzinę, z której ktoś w ciągu roku pójdzie do grobu jako następny. Znicze zapala się dopiero trzydzieści dni po pogrzebie, wtedy to należy dokładnie uprzątnąć grobowiec i usunąć wszystkie stare wiązanki.
Gdy odwiedzamy cmentarz w Dzień Zaduszny, wyglądajmy znaków od bliskich, którzy odeszli. I pamiętajmy, by o nikim nie mówić źle, bo pojawi się w nocy, żeby powiedzieć nam kilka słów do słuchu.
ABSOLUTNIE ZAKAZANE NA CMENTARZU:
• Nie zbieraj tam kwiatów, bo wyrosną one wkrótce na twoim grobie.
• Nie zabieraj z grobów tabliczek i epitafiów – przesąd mówi że szybko stracisz pamięć.
• Cegły i inne materiały budowlane, a także doniczki i wazony, nie nadają się do powtórnego użycia. Co trafiło na cmentarz, ma tam zostać.
• Nie siadaj na grobie, nie chodź po płycie, zwłaszcza jeśli jesteś w ciąży. Grozi to chorobami stóp i całym szeregiem nieszczęść.
• Znicze zapalaj zapałkami, a nie zapalniczką, którą przypalasz papierosy, bo inaczej sam na siebie ściągniesz pecha.
Teskt: Miłosława Krogulska